Wyciekło nagranie prywatnej rozmowy Melanii Trump. Mówi na nim o mężu
Melania Trump prowadziła rozmowy ze swoją przyjaciółką, autorką książki Melania i ja Winston Wolkoff przez telefon. Ich treść została nagrana latem 2018 roku i opublikowana teraz przez telewizję CNN. Pierwsza dama narzeka, że mąż stawia jej zbyt duży cień, by została zauważona przez amerykańskie media: – Mówią, że jestem współwinna, że jestem taka sama jak on, że go wspieram – przyznaje kobieta.
Mąż i jego polityka była głównym tematem prywatnej rozmowy Melanii Trump z przyjaciółką. Nagrania tych rozmów opublikowały amerykańskie media, co mocno poruszyło obywateli Stanów Zjednoczonych. Podczas rozmowy padły słowa, których nie miał usłyszeć nikt, Pierwsza Dama nie szczędziła gorzkich słów
Melania Trump: mój mąż, to mój cień
W 2018 roku media nie pozostawiały na Melanii suchej nitki. W tym czasie wiele Meksykańskich rodzin głównie matki z dziećmi próbowały przejść nielegalną granicę, znajdują się po stronie Stanów Zjednoczonych, zgodnie z prawem, matki zostały zatrzymywane, w związku z czym oddzielano je od dzieci. Melania wyraziła swój żal, ponieważ posądzano ją o to, że nic nie robi w tej sprawie i popiera okrutne działania męża:
-Mówią, że jestem współwinna, że jestem taka sama jak on, że go wspieram. Nie mówię wystarczająco, nie robię wystarczająco – żali się Melania.
W tamtym czasie pierwsza dama zajmowała się przygotowywaniem do świąt Bożego Narodzenia, co także wypominały jej media:
-I robię to, i mówię, że pracuję nad świętami, planuję na święta, a oni pytają: O, a co z dziećmi, które są odseparowywane?. Odp… się ode mnie. Czy mówili tak, gdy działo się to za Obamy? Próbowałam ponownie połączyć dzieci z matkami. Ale nie ma możliwości, to jest cały proces prawny – żali się swojej przyjaciółce Melania.
- Horror i krzyki w wesołym miasteczku. Spłonęło 13 osób, jest nagranie
- Alternatywna rzeczywistość w „Wiadomościach” TVP? Padły niespodziewane tezy, ciężko uwierzyć
- Babcia miała dość swojego wyglądu. 66-latka przeszła spektakularną metamorfozę, wygląda 20 lat mniej
Melania Trump wątpi w uczciwość imigrantów
W rozmowie z przyjaciółką Melania wtrąca także, że podejrzewa, iż niektórym imigrantom nie grozi niebezpieczeństwo, a przyjeżdżają do Stanów, by mieć lepszy standard życia:
-Te dzieciaki mówią: Wow, będę miał własne łóżko? Będę spał w łóżku? Będę miał własną szafę na ubrania? . To straszne słyszeć, że nie miały tego w swoich krajach, że spały na podłodze – tłumaczy przyjaciółce Pierwsza Dama i dodaje:
-Wiele matek i dzieci jest uczonych, jak to robić. Przychodzą i mówią: Oh, zabiliby nas członkowie gangu, także wiecie, jest tam niebezpiecznie. Spokojnie mogliby zostać w Meksyku, ale nie chcą, bo Meksyk nie zajmie się nimi tak, jak zrobi to Ameryka – powiedziała szczerze pierwsza dama.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
CNN ujawniło prywatne nagranie amerykańskiej prezydentowej.
ZOBACZ TEŻ:
- Wierni mocno się zdziwili. Kościół właśnie powiadomił, jak teraz będzie wyglądało przyjmowanie komunii na mszy
- „Sytuacja jest katastrofalna”. 22 osoby zaginione i ofiary śmiertelne, ogromne zniszczenia. Przykre informacje za granicy
- Anna Przybylska odeszła 6 lat temu. Widok jej grobu rozbija serce na milion kawałeczków, ciężko powstrzymać łzy
- Agnieszka Więdłocha zrobiła sobie dredy. Ciężko rozpoznać śliczną aktorkę
- Myślała, że jest w ciąży. Kiedy trafiła na salę chirurgiczną, lekarze zamarli. Nie wierzyli własnym oczom
- Lata całe nie widziano ich w Polsce. Polak znalazł grzyby warte 7 tys. euro/kg
źródło: wydarzenia.interia.pl