Matka zakopała pieluchę na plaży. Teraz jest ścigana przez policję
Matka zakopała pieluchę na plaży. Jej skandaliczne zachowanie zostało nagrane, a w sprawę zaangażowała się policja. Kobiecie grożą poważne konsekwencje, a opinia publiczna jest zbulwersowana, bo plaża niedawno została oczyszczona. Miejsce jest szczególnie ważne dla kraju i ma opinię klejnotu w koronie turystyki.
Matka nie miała ochoty na szukanie kosza, więc brudną pieluchę zakopała w piasku tuż przy linii wody. Zapewne nie spodziewała się, że o jej wybryku dowie się cały świat, a ona będzie poszukiwana przez policję z dwóch krajów. Jakie konsekwencje poniesie? Głos zabrały władze kraju.
Matka zakopała pieluchę na plaży
Turystka wypoczywająca na Filipinach razem z dzieckiem i znajomą wybrała się na wyspę Borcay. Tamtejsza plaża jest ważna dla kraju, bo jakiś czas została zaśmiecona do tego stopnia, że władze musiały ją zamknąć na pół roku i oczyścić. W ubiegłym roku odwiedziły ją dwa miliony osób, a prezydent nazwał ją szambem i alarmował o katastrofie ekologicznej. Teraz ponownie stała się rajem na ziemi.
Na wyspie przywrócono porządek i ponownie oddano ją do użytku . Przejrzysta woda daje idealne warunki do nurkowania, a czysty piasek pozwala odpocząć w spokoju. Niestety, nie wszyscy przejęli się ekologią czy po prostu zwykłą kulturą. Pewna turystka, zamiast poszukać kosza, zakopała pieluchę w piasku. W tym czasie jej znajoma myła dziecko w wodzie. Wszystko zostało nagrane, a kobiecie grożą poważne konsekwencje.
Co grozi kobiecie za zaśmiecenie plaży?
Kobiecie grozi sprawa w sądzie. Jak ustaliły filipińskie służby, najprawdopodobniej pochodzi ona z Chin, dlatego w sprawę zaangażowana została tamtejsza policja. Lokalne władze nie zamierzają ignorować tak skandalicznego zachowania, jakim wykazała się turystka.
– Musi ponieść konsekwencje tego, co zrobiła. Zasady obowiązują i naszych obywateli i turystów. Nie może być tak, że przyjezdni nie stosują się do regulaminów i niszczą nasze dziedzictwo. Kobieta, która dopuściła się tego czynu, jest poszukiwana przez policję — mówił Salvador Panelo, rzecznik prezydenta Filipin, podaje wprost.pl .
Poza rozprawą kobiecie grozi także grzywna. Przez jej zachowanie władze zdecydowały także na zwiększenie ilości patroli na plaży, która ponownie musiała zostać zamknięta i oczyszczona. W sprawę włączyła się chińska ambasada, która pomaga w odnalezieniu niefrasobliwej turystki.
ZOBACZ FILM:
ZOBACZ TEŻ:
- Nie wyrzucaj ich na śmietnik. Meble z PRL znów w modzie, możesz na nich dużo zarobić
- ”Mąż zginął w wypadku samochodowym. Razem z nim jechała jego kochanka – moja siostra”
- Julia Wieniawa komentuje rozstanie z Baronem. Opublikowała wymowny wpis
- Zofia Ślotała wspomina Piotra Woźniaka-Staraka. ”Moje serce rozpadło się na kawałki”
- Mama dała synkowi imię, z którego śmieją się Polacy. Jej sąsiad chciał tak nazwać psa
- Agnieszka Włodarczyk we łzach po śmierci Staraka. Powiedziała co ma zrobić gdy w „lepszym świecie” spotka Wodeckiego
Źródła: popularne.pl, wprost.pl