Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Mateusz Damięcki prosi o pomoc dla współpracownicy. „Na horyzoncie pojawiła się nadzieja”
fot. TRICOLORS/East News

Mateusz Damięcki prosi o pomoc dla współpracownicy. „Na horyzoncie pojawiła się nadzieja”

21 listopada 2022
Autor tekstu: Martyna Pałka

Mateusz Damięcki zamieścił niezwykle istotny wpis na swoim profilu na Instagramie. Aktor postanowił zaapelować do fanów i poprosił ich o wsparcie w bardzo ważnej sprawie. Chodzi o życie jego bliskiej znajomej.

Gwiazdor jest jednym z najpopularniejszych aktorów filmowych i teatralnych, którego możemy znać z takich produkcji, jak „Usta usta”, czy „Przyjaciółki”. Teraz postanowił zwrócić się do fanów z prośbą o pomoc dla jego chorej współpracownicy.

Mateusz Damięcki zaapelował do swoich fanów

Aktor zamieścił wzruszające nagranie na swoim profilu na Instagramie, w którym opowiedział historię pani Edyty Szczepanik, z którą miał przyjemność współpracować. Kobieta choruje na niebezpiecznego szpiczaka plazmocytowego i pilnie potrzebuje pomocy.

Jedynym ratunkiem jest terapia CAR-T Cell, która wymaga ogromnych nakładów finansowych. Mateusz Damięcki wyznał, że wielokrotnie współpracował z firmą, w której pani Edyta pełni funkcję sekretarki. Gwiazdor wzruszył się historią kobiety i dlatego też zaapelował do fanów o wsparcie.

Pani Edyta jest osobą dorosłą. Ciężko się zbiera pieniądze dla osób dorosłych, ale właśnie dlatego Was proszę o pomoc. Na horyzoncie pojawiła się nadzieja, czyli terapia, dzięki której być może uda się tę walkę zakończyć sukcesem raz na zawsze. Liczę na Waszą pomoc i dziękuję – powiedział w filmiku Mateusz Damięcki

Kim jest pani Edyta, o której wspomniał Mateusz Damięcki?

Edyta Szczepanik ma 44 lata, córeczkę Oliwię i kochającego męża Marcina. Od siedmiu lat zmaga się z niebezpiecznym nowotworem złośliwym – szpiczakiem plazmocytowym.

Niestety wykorzystano już wszystkie możliwe metody leczenia w Polsce i żadna z nich nie przyniosła odpowiednich skutków. Jedyną nadzieją jest terapia CAR-T Cell , która za pomocą zmodyfikowanych genetycznie limfocytów T pozwoli jej dalej cieszyć się życiem. Niestety na leczenie to potrzeba aż 1,8 miliona złotych.

Jeżeli masz ochotę wesprzeć panią Edytę, możesz zrobić to tutaj.

Zobacz post Mateusza Damięckiego:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

    1. Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
    2. Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
    3. „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi

Obserwuj nas w
autor
Martyna Pałka

Optymistka z mnóstwem pomysłów i masą pozytywnej energii. Z wykształcenia absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z zaciekawieniem śledzę wszystkie wydarzenia na świecie i w mediach społecznościowych. Interesuję się psychologią, radiem, muzyką i zdrowym odżywianiem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy