Masz w domu kryształy z PRL-u? Są warte majątek, można się nieźle wzbogacić
Kiedyś stanowiły oznaki bogactwa oraz wysokiego statusu, jednak przez długi czas kryształy z PRL-u oznaczały symbol zamierzchłych lat. Teraz po raz kolejny wracają do łask, a na ich sprzedaży można sporo zyskać.
Bogato zdobione często przystrajały stoły lub kredensy naszych babć i cioć. Okazuje się, że szklane przedmioty sprzed około 40 lat stanowią teraz łakomy kąsek dla prawdziwych koneserów sztuki. Ceny mogą wprawić w osłupienie.
Kryształy z PRL-u dekoracyjnym hitem
Często szukając inspiracji do wnętrz, wracamy do czasów naszego dzieciństwa. Królowały wtedy kryształowe wazony, ozdobne miski, a nawet zwierzęce figurki. Te stare przedmioty, które schowaliśmy na rzecz nowowczesnych technologii, obecnie mogą okazać się prawdziwą żyłą złota.
Koneserzy sztuki oraz miłośnicy stylu vintage przeszukują internet w celu nabycia oryginalnych przedmiotów z czasów PRL-u. Za autentyczne ozdoby są w stanie wydać często niemałe pieniądze.
W serwisach sprzedażowych możemy coraz częściej zauważyć oferty wymyślnych kryształów z PRL-u. Zestawy z misami, wazonami czy karafkami często wahają się w granicach tysiąca złotych. Równie dobrze radzą sobie też pojedyncze przedmioty. Kryształowy wazon można nabyć na Allegro za 200 złotych.
Prawdziwymi perełkami na licytacjach są autentyczne kryształy PRL-u, na które polują znawcy. Najbardziej unikatowe okazy mogą trafić nawet do muzeum, gdzie będą cieszyć oko odwiedzających jeszcze przez następne lata.
Im straszy przedmiot, tym większą korzyść może przynieść sprzedającemu. Antyki z lat 60. czy 70. potrafią osiągnąć cenę przekraczającą tysiąc złotych. Warto więc zajrzeć na strych oraz do naszych piwnic, by przekonać się, czy przypadkiem nie mamy w zanadrzu prawdziwej kopalni złota.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: businessinsider.com.pl
