Masz taką złotówkę w domu? Lepiej sprawdź, można dostać nawet 8000 zł
Wielu z nas ma wśród pamiątek stare monety z okresu PRL-u. Warto przejrzeć te zasoby, ponieważ niektóre z nich kosztują prawdziwy majątek. Ta złotówka warta jest wiele tysięcy złotych.
To, co dla nas może być bezużytecznym znaleziskiem na strychu, dla kolekcjonerów i numizmatyków potrafi być prawdziwą, bardzo kosztowną gratką. Ile możemy dostać na monetę z 1957 roku?
Ile jest warta złotówka z 1957 roku?
Monety i banknoty z czasów PRL-u mają bardzo różną wartość. Niektóre z nich, w zależności od rocznika oraz stanu zachowania, warte są nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Rocznik 1957 jest dość rzadko spotykany, w związku z czym obecnie kosztuje na aukcjach majątek. Cena zależy nie tylko od roku produkcji, nominału czy rzadkości, ale też stanu, w jakim jest moneta.
Jedna z firm numizmatycznych właśnie pokazała przykład złotówki z 1957 oku. Gabinet Numizmatyczny Marciniak informuje, dlaczego ta konkretna moneta jest tak pożądana:
– 1957 to rocznik rzadko spotykany w menniczych stanach, na aukcjach osiągający nie raz bardzo wysokie notowania (czego przykładem może być egzemplarz w nocie MS67 sprzedany na naszej 12 aukcji za, licząc z opłatą, 9.775 zł) – czytamy w serwisie.
„Gdyż nie została wybita w aluminium, a w „nowym srebrze” – bardzo rzadko używanym stopie, wykorzystywanym sporadycznie to prób technologicznych” podano wyjaśnienie wartości monety.
Gabinet numizmatyczny podał też przykład monety, która była warta jeszcze więcej. „Ogólnie mieliśmy tylko jedną próbę technologiczną PRL w stopie „neusilber”, 10-tkę z Kolumną, sprzedaną 12.390 zł”.
Zbieracie stare monety?
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: