Wstrząsające wyznanie Wojciechowskiej. Dlatego nigdy nie odsłania swojego ciała, dopiero teraz ujawniła dramatyczną prawdę
Martyna Wojciechowska zdobyła się na bardzo odważne wyznanie. Gwiazda ujawniła, dlaczego nigdy nie mamy okazji zobaczyć jej z odsłoniętym ciałem. Powód jest zaskakujący i bardzo wstrząsający.
Martyna Wojciechowska, dziennikarka i podróżniczka zdążyła nas przyzwyczaić do tego, że zazwyczaj widzimy ją w sportowym wizerunku. Długie spodnie, T-shirty, a na galach piękne, czarne suknie do kostek to zazwyczaj stroje, w jakich ją widzimy. Dziennikarka wyjaśnia dlaczego.
Dlaczego Martyna Wojciechowska nie odkrywa ciała?
Martyna Wojciechowska jest uwielbianą dziennikarką. Jej liczne podróże i bardzo aktywny tryb życia zapewniły jej ogromną popularność. Martyna zawsze staje po stronie wolności, po stronie kobiet i pomocy innym.
Wielu fanów zastanawiało się jednak dlaczego podróżniczka zawsze nosi się na sportowo i nigdy nie odkrywa swojego ciała. Gwiazda w bardzo intymnym wywiadzie dla Vivy! przyznała, dlaczego tak jest. Okazuje się, że powodem są konsekwencje jej aktywnego życia.
-Nie eksponuję nóg, bo po wypadkach mam na nich wiele blizn, ubytki fragmentów mięśni. Mam popękane naczynia krwionośne po ciąży, ale też od zmiany ciśnień i poddawania ciała gigantycznym przeciążeniom – przyznała w rozmowie z magazynem i dodaje:
-Na brzuchu też mam dużą bliznę, a w zasadzie kilka. Mam za sobą dramatyczną operację ratującą życie i została mi szrama w poprzek brzucha, potem doszła jeszcze kolejna po cesarskim cięciu – wymienia dziennikarka.
- Sprzed chwili: Trwa konferencja, właśnie przekazano: konkretna grupa Polaków zwolniona z kwarantanny
- Media obiegły niepokojące doniesienia nt. 500 plus. Minister postawił sprawę jasno
- Wiadomość sprzed chwili: Apel MZ do wszystkich Polaków. Każdy powinien zrobić jedną rzecz
Martyna Wojciechowska: jestem wystarczająca
Podróżniczka przyznała jednak, że blizny i widoczne konsekwencje jej aktywnego życia nie przeszkadzają jej w codziennym życiu i nie powodują żadnych kompleksów.
-Jestem wystarczająca – mówi o sobie podróżniczka w rozmowie z Vivą!.
W jednym z ostatnich odcinków Kobiety na krańcu świata Wojciechowska pokazała tragedię osób, które doświadczyły wybuchu w Bejrucie. Martyna okazała ogromne emocje i poruszenie sytuacją ofiar wybuchu. Znów dzięki niej widzowie mogli zobaczyć, jak naprawdę wygląda życie osób mierzących się z tragedią i cierpieniem. Wojciechowska na każdym kroku zaznacza więc, co jest ważne, ani trochę nie przejmując się niedoskonałościami, o których opowiedziała w wywiadzie z Vivą!.
Martyna jest uwielbiana za swoją odwagę, za ogrom pracy, który włożyła, by pomagać kobietom na całym świecie. Wojciechowska nie raz pokazała tragedie, z jakimi mierzą się kobiety, trudno oczekiwać, by gwiazda przejmowała się taką drobnostką, jak niedoskonałości ciała.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Martyna udzieliła bardzo intymnego wywiadu.
Na bankietach i galach podróżniczka zawsze pojawia się w pięknych, długich sukniach.
Blizny na ciele podróżniczki to ślady jej niezwykłego, pełnego ryzyka i niebezpieczeństwa życia.
ZOBACZ TEŻ:
- Siostra Chmielewska znowu mocno komentuje wyrok TK. Padły piękne słowa o wartościach chrześcijańskich
- Wielkie zmiany w przemieszczaniu się po Polsce. Brzmi okropnie, potwierdzili
- Siostra Anny Przybylskiej odwiedziła grób aktorki. Padły bardzo przykre słowa, łzy napływają do oczu
- Wielka wpadka MZ. Myśleli, że nikt się nie dowie, błyskawicznie wszystko usunęli
- Mateusz Morawiecki nie wytrzymał. Padły mocne słowa do Polaków
- Tak wyraża się Marta Manowska. Niebywałe słowa do Polaków
- Upieczony chleb ma kwaśny posmak? Wszystko przez jeden błąd, który masowo popełniamy, winny popularny składnik
Źródło: pomponik.pl, viva!