Marta Manowska pokazała zdjęcie przepełnione miłością. „No to już wiecie”
Marta Manowska stara się dzielić ze swoimi fanami tylko pozytywną energią. W związku z tym jej posty na Instagramie są przepełnione dobrymi emocjami i nie inaczej jest w przypadku zdjęcia, które udostępniła ostatnio. Co ciekawe, nie jest na nim sama.
Wraz z nią na fotce znajdują się osoby, z którymi prezenterka w ostatnim czasie bardzo się zżyła.
Marta Manowska po finale „Sanatorium Miłości”
Na wspomnianym wyżej zdjęciu widnieje bowiem uśmiechnięta od ucha do ucha Marta Manowska, która gratuluje Piotrowi Hubertowi i Zofii ich tytułów. Ci zostali w ostatnim odcinku „Sanatorium Miłości” wybrani na króla i królową turnusu . Po prowadzącej programu widać, jak cieszyła się ich szczęściem.
Sam moment przyznania tych nagród był zresztą bardzo podniosły. Piotr Hubert nie do końca wiedział, co powiedzieć, ewidentnie łamał mu się głos. Stwierdził ostatecznie, że nie będzie mówił nic, bo wszystko, co przychodzi mu na myśl, to banały. Właśnie za taką skromność i szczerość został uhonorowany wspomnianym wyróżnieniem. Zresztą, podobną reakcję na swoją nagrodę miała Zofia. Ta z kolei dopytywała się Marty Manowskiej, czy aby na pewno dobre imię przeczytała z kartki, bo nie mogła uwierzyć, że wybrano właśnie ją.
To jednak nie były jedyne emocje związane z finałowym odcinkiem „Sanatorium Miłości”. W tym epizodzie doszło do zupełnie wyjątkowej sceny, bowiem zakochany w Annie Piotr, który swoją miłość udowadniał już w kilku poprzednich odcinkach, zdecydował się jej oświadczyć! Uczestniczka zresztą nie zwlekała z odpowiedzią i momentalnie się zgodziła.
Tym samym zakończyła się czwarta edycja „Sanatorium Miłości”. Widzowie mogą jednak odetchnąć z ulgą, ponieważ już wiadomo, że kolejny sezon zostanie wyprodukowany. Tegoroczni kuracjusze nagrali nawet filmik, w którym zachęcali seniorów do zgłaszania się i tłumaczyli, w jaki sposób to zrobić.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Czy Małgorzata Tomaszewska jest samotną matką? Odpowiedziała na uszczypliwy komentarz
- Mało kto zauważył, co stało się podczas występu Krystiana Ochmana. Było o włos od kompromitacji
- Bardzo smutne wieści o stanie zdrowia Jana Nowickiego. Dramat rozgrywa się w domowym zaciszu