Marcin Hakiel u boku pięknej blondynki. Co oni razem wyprawiają? Nagranie trafiło do sieci, zachwycająca choreografia
Na Instagramie zawitała relacja, która z pewnością sprawiła, że policzki wielu fanów zapłonęły. Marcin Hakiel i jego piękna towarzyszka zaprezentowali pełen emocji układ taneczny. Jeden szczegół rzucał się w oczy.
Choć ostatnie miesiące nie należą do najłatwiejszych , Marcin Hakiel ma swój sposób na radzenie sobie z nie zawsze optymistyczną codziennością. Lata temu założył w Warszawie szkołę tańca sygnowaną swoim imieniem, która obecnie ma już kilka lokalizacji.
Ostatnimi czasy na profilu tancerza dominują nagrania z treningów — nie tylko na siłowni, ale także sali, gdzie prowadzone są zajęcia dla młodych i dorosłych. U jego boku pojawiają się kolejne partnerki . Jednak ostatni zaprezentowany układ wywołał w nas niemały zachwyt.
Marcin Hakiel u boku pięknej blondynki zachwycił fanów. Zrobiło się gorąco
W środę Marcin Hakiel powitał swoich fanów w ewidentnie znakomitym nastroju. I nic dziwnego, ponieważ u jego boku stanęła blond piękność, którą kilkukrotnie widywaliśmy już na poprzednich filmach.
Tego nagrania nie można było puścić bez dźwięku — para zatańczyła bowiem gorącą, dynamiczną sambę. Choć ich ciała niemal się ze sobą nie stykały, wydawało się, że łączą ich niewidzialne nici. Pierwszym, co rzuciło się w oczy, było perfekcyjne, wręcz magiczne zgranie obojga, które sprawiło, że oglądaliśmy relację jak zaklęci.
Przypominamy, że ze względu na imponujące umiejętności doświadczenie, wielu fanów zastanawiało się, czy Marcin Hakiel powróci do „Tańca z gwiazdami”, gdzie zaczęła się jego kariera w show-biznesie. I choć plotki objęciu posady jurora okazały się nieprawdziwe, z pewnością miło byłoby zobaczyć go na antenie.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Małgorzata Tomaszewska o postawie Marty Manowskiej po śmierci Krzysztofa Pachuckiego z „Rolnik szuka żony”
- Katarzyna Dowbor zaczyna dzień od nietypowej czynności. Codziennie musi wstawać o świcie
- Ewa Szykulska przerywa milczenie ws. swojego stanu. Co dzieje się za zamkniętymi drzwiami?
