Gigantyczne manifestacje ruszyły, ulice są sparaliżowane. Wszędzie policja i wojsko, słychać tylko krzyki
Właśnie ruszyła kolejna manifestacja związana z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet. Na ulicach miasta pojawił się tłum ludzi. Ulice są w zasadzie nieprzejezdne, a na miejscu pojawiły się policja oraz wojsko.
Manifestacja spowodowała ogromne utrudnienia w ruchu w jednym z polskich miast. Ulice są praktycznie nieprzejezdne, a tłum demonstrantów wyruszył w sprawie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Na drogi wyjechała policja wraz z wojskiem. Słychać tylko krzyki i skandowanie.
Ogólnopolski Strajk Kobiet. Ruszyła manifestacja
Ludzie po raz kolejny zebrali się na ulicach Warszawy, by wspólnie protestować przeciwko podjętej 22 października decyzji Trybunału Konstytucyjnego, która zakazuje aborcji embriopatologicznej. Centrum miasta jest całkowicie sparaliżowane i występują gigantyczne utrudnienia w ruchu.
Warszawski Transport Publiczny zaapelował do obywateli stolicy o utrudnieniach w śródmieściu. Jak podaje portal warszawawpigulce.pl trzy główne miejsca, z których mają rozpocząć się manifestacje to Plac Zamkowy, Plac Zawiszy oraz Aleje Ujazdowskie spod Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Według przekazywanych informacji wszystkie trzy grupy protestujących mają spotkać się na Rondzie Dmowskiego znajdującym się w samym centrum Warszawy . Wobec tego Warszawski Transport Publiczny wydał wskazówki objazdowe oraz biletowe.
Zarządcy WTM zalecają wybór linii metra i Szybkich Kolei Miejskich, a także lokalnych połączeń kolejowych Kolei Mazowieckich i Warszawskich Kolei Dojazdowych. Miało zostać wprowadzone również wzajemne honorowanie biletów ZTM i Kolei Mazowieckich w 1. i 2. strefie biletowej . Z kolei w Warszawskiej Kolei Dojazdowej ważne są bilety ZTM z oferty wspólnego biletu, od dobowego wzwyż – czytamy na stronie warszawawpigulce.pl .
- Przed północą Ministerstwo Zdrowia wydało pilny komunikat. Nie mogli dłużej czekać
- Odbiera mowę. Dziennikarz TVN nagrał film nad grobem swojego dziecka
- Granica z Polską nagle zamknięta. Przepuszczają tylko dyplomatów i kierowców samochodów ciężarowych
Ogólnopolski Strajk Kobiet w Warszawie
W piątek 30 października 2020 roku odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięły organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Odbywająca się obecnie w Warszawie manifestacja, jest największą z dotychczasowych. Podczas briefingu kobiety przypomniały, by uczestnicy zabrali ze sobą środki dezynfekujące oraz maseczki ochronne.
W przebiegu konferencji padło kilka ciekawostek na temat największej manifestacji przeciwko decyzji TK zakazującej aborcji embriopatologicznej. Organizatorki Marta Lempart oraz pisarka i aktywistka Klementyna Suchanow ogłosiły, że udział w marszu będą brać m.in. posłanki i posłowie partii opozycyjnych.
Inicjatorki zapowiedziały, że posłanki i posłowie mogą wykorzystać swoje immunitety do tego, by w razie potrzeby kontrolować zachowania policji i służb porządkowych . Dodatkowo przypomniały, że Ogólnopolski Strajk Kobiet ma także znajomych prawników, którzy mogą udzielić pomocy ewentualnym zatrzymanym.
Marta Lempart doradziła uczestnikom manifestacji – Nie przyjmować żadnych mandatów. Ani wykroczeniowych, ani drogowych, ani sanepidowskich, czyli tych epidemicznych. Dlatego, że to jest sposób na upokorzenie nas i na przyznanie, że robimy coś złego. Nie robimy nic złego – powiedziała organizatorka strajku.
ZOBACZ WIDEO: