Mandaryna z córką właśnie wróciły z granicy. Fabbiene opowiedziała o tym, co tam się dzieje
Wiele gwiazd wrzuca za pośrednictwem mediów społecznościowych wyrazy solidarności z Ukrainą. Część z nich decyduje się jednak na bardziej wymierną pomoc. Mandaryna pojechała wraz z córką pod ukraińską granicę, by przywieźć potrzebujących.
O wszystkim opowiedziała za pośrednictwem swojej relacji na Instagramie. Jak obecnie wygląda sytuacja przy granicy?
Mandaryna o sytuacji przy granicy z Ukrainą
Mandaryna pojechała wraz ze swoją córką Fabienne pod Ukrainę, by pomóc uciekającym od wojny osobom. Jak przyznała w relacji, udało im się przywieźć dzielne kobiety z dziećmi, które czekały na przejściu kilkanaście godzin. Córka wokalistki podkreśliła, że niektórzy potrafią oczekiwać nawet kilka dób! Warto jednak podkreślić, że nie wynika to z problemów organizacyjnych. Po prostu obłożenie jest tak gigantyczne. Szacuje się bowiem, że od czasu rozpoczęcia wojny polską granicę przekroczyło ponad 300 tysięcy Ukraińców.
Mandaryna i Fabienne zapewniły jednak, że wszystkie te osoby są momentalnie brane w odpowiednią opiekę. Tuż za przejściem czekają stanowiska z jedzeniem i najpotrzebniejszymi rzeczami, a także pomoc medyczna. Wokalistka stwierdziła, że chyli czoło przed wszystkimi Polakom, którzy tak dzielnie pomagają sąsiadom w potrzebie.
Warto podkreślić, że Mandaryna nie jest jedyną znaną postacią, która zdecydowała się na bezpośrednią pomoc. Już wcześniej na granicę w tym samym celu pojechał jeden z najpopularniejszych raperów w kraju, Bedoes. Mało tego, przelał on także 100 tysięcy złotych na jedną z organizacji humanitarnych niosących pomoc osobom poszkodowanym wojną.
Inne gwiazdy również przyjmują do swoich domów uchodźców. Już pierwszego dnia wojny Julia Kamińska sugerowała, że da schronienie swoim bliskim, którzy jeszcze wtedy znajdowali się w bombardowanym Kijowie. Agata Młynarska przyjęła za to do siebie kobietę z córką i wnuczkami.
Zobacz post:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: