Mama zapłaciła za podręczniki prawie tysiąc złotych. Pokazała paragon, rodzice są oburzeni
Mama wrzuciła do sieci zdjęcie paragonu po zakupienie obowiązkowych podręczników dla swojego dziecka. Suma, która znalazła się na paragonie, jest niebotyczna, a jak mówią komentujący: takie kwoty to standard. Co mają w takim razie zrobić rodzice, którzy mają więcej, niż jedno dziecko, w sytuacji, w której nie ma możliwości kupienia używanych podręczników?
W związku z najnowszą reformą edukacji, rocznik zaczynający właśnie szkołę średnią nie ma możliwości zakupu używanych książek. W dodatku, o ile książki dla szkoły podstawowej zapewnia państwo, rodzice starszych dzieci są pozostawieni sami sobie . Teoretycznie istnieje program „Dobry start” potocznie nazywany „wyprawką+” lub „300+”, ale właśnie: to tylko 300 złotych. A więc nawet nie jedna trzecia potrzebnej kwoty.
Mama licealisty załamana
Na paragonie wrzuconym do Internetu przez matkę jednego z uczniów widzimy zawrotną kwotę: 924 złote. To cena podręczników dla jednego ucznia. Jak ma się do tego rządowy dodatek na 300 złotych? Warto wspomnieć, że prawie tysiąc złotych rodzice zapłacą tylko za książki dla świeżo upieczonego licealisty. A przecież to nie jedyne przybory, których będzie potrzebował.
Komentujący rodzice dzielą się podobnymi przeżyciami. Jak mówią i czego dowodzi paragon — wszystkie książki kosztują powyżej 40 złotych. Podręczniki do języków i przedmiotów rozszerzanych przez ucznia to szczególnie duży wydatek. A nauczyciele czasami potrafią popisać się szczególnym brakiem zrozumienia dla trudnej sytuacji.
Gdzie tanio kupować podręczniki?
Tanio podręczniki można kupować na targach używanych książek i w Internecie. Ta pierwsza opcja nie jest niestety w tym momencie możliwa dla rodziców uczniów pierwszej klasy szkoły średniej. Z powodu reformy edukacji, będą pierwszym rocznikiem korzystającym z tych podręczników. Oni mogą jedynie wybrać kupno przez Internet zamiast w księgarniach. Część uczniów kseruje podręczniki od kolegów z klasy, ale nauczyciele mogą nie patrzeć na to przychylnie.
Wraz z biegiem lat będzie więcej możliwości zakupowania podręczników używanych (o ile nie pojawi się następna reforma, oczywiście) i to warto robić. Nie tylko dba się w ten sposób o swój portfel, ale i o planetę.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Takie są przeciętne wydatki rodziców tegorocznych pierwszoklasistów.
Nie tylko ogromny wydatek, ale i kilogramy książek do dźwigania przez młodzież.
O elektronicznych podręcznikach, które byłyby tańsze i bardziej ekologiczne, wciąż nic nie słychać.
ZOBACZ TEŻ:
- Gosia: „Restauracje z zakazem wstępu dla dzieci? Jestem za. Sama jestem mamą trójki i wiem co mówię”
- Mama zaraz po porodzie porzuciła dziecko. 10 lat później kobieta zobaczyła córeczkę w telewizji
- Kasia Cichopek pokazała zdjęcie swojej kuchni. Nawet Szelągowska by takiej nie zaprojektowała
- 43-letnia, najpiękniejsza gwiazda Polsatu Karolina Szostak pochwaliła się nadzwyczajnym efektem diety owocowo-warzywnej. Brawo
źródła: facebook.com