Mama zrobiła zdjęcie synowi tuż przed śmiercią. Zrozpaczona kobieta ostrzega wszystkich rodziców
Zrozpaczona mama zrobiła zdjęcie synowi tuż przed jego śmiercią. 16-latek wziął pigułkę ecstasy, która z początku miała go pobudzić i ułatwić nawiązywanie kontaktów. Niestety, chłopak umierał na oczach swojej rodzicielki. Kobieta wstawiła fotografię, aby ostrzec innych, przed szkodliwym działaniem narkotyków. Nigdy nie pogodzę się z tą stratą — napisała .
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak jedna rzecz doprowadziła do tragedii nastolatka
- Dlaczego mama postanowiła udostępnić zdjęcie swojego umierającego syna
- Czy w sprawie śmierci chłopaka podjęto specjalne kroki
Chyba żaden rodzic nie chce, aby jego dziecko kiedykolwiek zetknęło się z narkotykami, które już niejednego sprowadziły na złą drogę. Dotkliwie przekonała się o tym pewna mama 16-letniego Reece’a Murphy’ego.
Zobacz także: Szokujące fakty. Znany sędzia chciał popełnić samobójstwo
Mama próbowała odwieźć syna od brania narkotyków
Sarah Lush podzieliła się nieco drastycznym zdjęciem syna ze szpitala, aby jak najprędzej ostrzec pozostałych przed szkodliwym działaniem narkotyków. Historia, która ją spotkała, potrafi przemówić do wyobraźni i rozsądku.
Mama Reece’a ma nadzieję, że w ten sposób uratuje chociaż jedną młodą osobę przed szkodliwym działaniem narkotyków. Jej syn połknął pigułkę ecstasy, po czym źle się poczuł. Bardzo szybko trafił do szpitala, a jego stan stale się pogarszał.
Zobacz także: 5 faktów o Wandzie Chotomskiej, od których zakręci wam się w głowie
— Nigdy nie pogodzę się z tą stratą. Mój syn był miły, zabawny i opiekuńczy. Moje serce jest puste, chcę się obudzić z tego okropnego koszmaru. Nie wyobrażam sobie życia bez mojego dziecka — napisała.
Brytyjka już wcześniej wiedziała o tym, że jej syn bierze narkotyki, ale nie potrafiła skutecznie go od tego odwieźć. Opublikowała fotografię również dlatego, aby zmobilizować rodziców do większego udziału w życiu swoich dzieci.
Mama opublikowała zdjęcia syna tuż przed śmiercią. W ten sposób ostrzega innych
Tym razem chłopak miał dostać dopalacze od swoich kolegów i zażyć tabletkę w domu. Jego organizm natychmiast zareagował na obcą substancję.
— To było coś złego. Jego narządy jeden po drugim przestały funkcjonować. Pielęgniarki były przy nim 24 godziny na dobę, ale rozkładały w rozpaczy ręce — wspomina Sarah, jak cytuje ją The Sun .
Dlatego teraz kobieta chce ostrzegać przed tym niebezpieczeństwem innych. Publikując zdjęcia syna w ciężkim stanie, ma nadzieję, że w ten sposób przemówi niektórym do rozsądku.
— Większość z was może myśleć, że narkotyki są dobre, zabawne i nieszkodliwe, ale nie są i nigdy nie będą, bo mogą doprowadzić do śmierci. Reece okazuje się, że wziął narkotyki już kilka razy przed śmiercią i pewnie myślał, że nic mu się nie stanie, ale tego nie wie nikt. Nikt nie wie, jak w danej chwili zareaguje organizm. Nie bierzcie narkotyków, one niszczą życie i rodziny — apelowała.
Policja bada sprawę śmierci chłopaka. W grupie, w której brał narkotyki, był jeden 30-latek, który również trafił w ciężkim stanie do szpitala.
Ta matka również straciła swojego 10-letniego syna. Dzieci wyśmiewały go w szkole. Z kolei ta mama zdążyła zareagować w porę na objawy dziecka.
Zobacz zdjęcia:
Nastolatek trafił w bardzo ciężkim stanie do szpitala. Niestety nie udało się go uratować.
Jego mama przestrzega innych przed braniem narkotyków.
Kobieta próbowała ostrzec również swojego syna.
Zobacz także w naszych serwisach:
Źródła: popularne.pl, fakt.pl