„Mam stalkera”. Jak się przed nim bronić?
Mam stalkera, czy usłyszałaś kiedyś taką informację od swojej przyjaciółki, siostry, a może mamy? Okazuje się, że problem stalkingu w Polsce wzrasta, a policja rozkłada ręce. Jesteście ciekawe, co robić w przypadku, kiedy padacie ofiarą stalkera? Kim jest taka osoba i jak się przed nią bronić?
Mam stalkera – takie stwierdzenie wywołuje u większości osób dreszcze. Stalker to ktoś, kto od dłuższego czasu prześladuje innych i pragnie wywołać u nich strach. Tego zjawiska można doświadczyć zawsze i wszędzie. Jeśli jesteście ciekawi, czym jest stalking i jak się przed nim bronić, czytajcie dalej.
Określenie, którym posługujemy się, kiedy mówimy o nachalnym zachowaniu, pochodzi z języka angielskiego i dopiero na początku lat 80. XX wieku nabrało negatywnego znaczenia. Wszystko zaczęło się w Hollywood. Obsesyjne podążanie za swoimi idolami zostało okrzyknięte mianem stalkingu.
Mam stalkera. Jak się bronić przed nękaniem?
Zjawisko społeczne, które znane jest od wieków, jest niczym innym, jak po prostu uporczywą próbą nawiązania kontaktu, z osobą, która wyraźnie tego nie chce. W takiej sytuacji, u ofiary pojawia się poczucie zagrożenia i naruszenie prywatności.
Jeśli zauważymy, że nowa znajomość przybiera formę, która wywołuje u nas dyskomfort, a poczucie bezpieczeństwa zostaje zachwiane, warto bliżej się wszystkiemu przyjrzeć. Próby nawiązywania kontaktu przez nowego znajomego męczy cię i trwa przez dłuższy czas? Musisz uważać. To mogą być pierwsze oznaki nękania!
Myślicie, że tylko osoby publiczne padają ofiarami stalkerów? Niestety okazuje się, że to dotyczy wszystkich. Warto więc przyjrzeć się temu problemowi z bliska.
Jeśli dostajesz serie głuchych telefonów albo masę niechcianych wiadomości i czujesz, że twój nowy „znajomy” zaczyna cię osaczać, to może świadczyć o stalkingu.
Co może zawierać wiadomość od stalkera? W SMS-ie może być zawarte wyznanie miłosne, zwierzenie albo wulgarne określenia. Możesz dostawać również różnego typu pogróżki albo po prostu puste wiadomości. Jak podaje portal Poradnikzdrowie.pl, w nękaniu istotne są emocje, które odczuwa ofiara.
Sprawcy stosują szantaż emocjonalny. Zdarza się, że manipulują innymi. Usilnie starają się zmusić obiekt nękania do jakiegokolwiek kontaktu. Stalkerzy mogą kierować groźby w stronę bliskich osób ofiary tylko po to, żeby ich nastraszyć.
Jak rozpoznać stalking?
Zastanawiacie się, skąd bierze się chęć nękania drugiej osoby? Powodów może być wiele, ale problem najczęściej leży w sferze uczuć. W głowie stalkera pojawia się scenariusz, w którym kreują się intymne relacje, które nigdy nie miały miejsca.
Bywa, że nękanie jest połączone z chorobą psychiczną dręczyciela, która jest wzmacniana przez chęć kontroli drugiej osoby. Trzeba pamiętać, że sprawcą stalkingu może być zarówno kobieta, jak i mężczyzna.
Stalkerzy bardzo często nie potrafią pogodzić się z odrzuceniem. Dotyczy to nie tylko rozstania w związku, ale również braku chęci nawiązywania jakichkolwiek relacji. Wiąże się to z nieumiejętnością poprawnego odczytywania emocji czy różnego rodzaju komunikatów.
Sprawcom nękania bardzo często towarzyszy poczucie samotności. Uprzejmość ze strony przyszłej ofiary traktują jako zielone światło do nawiązywania kontaktu i kontroli. Co ciekawe, badania pokazują, że stalkerzy mają bardzo niski poziom empatii. Zwykły zawód miłosny może przerodzić się w nękanie.
Ludzi poruszyła sprawa Agaty, która w mediach społecznościowych opublikowała post dotyczący stalkingu. Mężczyzna w centrum Warszawy zaczepiał kobiety. Sytuacje miały miejsce w ciągu dnia.
Mężczyznę, który osaczał kobiety, można było spotkać w okolicach „Patelni”, przy Złotych Tarasach, Kinie Femina oraz Hali Mirowskiej. Proponował herbatę, ale gdy spotkał się z odmową, nie dawał za wygraną. Odnajdywał kobiety w sieci i uporczywie próbował nawiązać z nimi jakikolwiek kontakt. Okazuje się, że jego zachowanie mogło uprzykrzać życie kobietom już dłuższy czas.
Jak podaje portal Natemat.pl, zgłoszenie sprawy na policje nic nie dało. Kobiety spotkały się z ignorancją ze strony dyżurnego policjanta. Niestety policja nic nie zrobiła w tej sprawie, a mężczyznę dalej można spotkać w okolicach centrum.
Jak obronić się przed stalkingiem?
Jeśli czujesz się zagrożona, warto zadbać o swoje bezpieczeństwo. Jednym ze sposobów jest jasne wyrażenie sprzeciwu. To jest bardzo istotne, jeśli mówimy łagodnym przekraczaniu granic. Jeśli sytuacja przerodzi się w nękanie, Poradnikzdrowie.pl podaje, że stanowcze „nie” może być podstawą do wyciągnięcia konsekwencji prawnych.
Warto również w takich sytuacjach unikać jakiegokolwiek kontaktu, nie wdawać się w dyskusje ze stalkerem, nie odpisywać na wiadomości i nie reagować na żadne wyjaśnienia od oprawcy. Dobrym sposobem będzie również zablokowanie numeru telefonu stalkera i ograniczenia dostępu swoich kont społecznościowych.
Epizody nękania warto zgłaszać na policję. Jeśli nie jesteście pewni czy to, czego doświadczacie, jest nękaniem, lepiej powiadomić odpowiednie służby. Stalking bywa trudny do udowodnienia, bo nie wszystkie zachowania stalkera są niezgodne z prawem, podaje Poradnikzdrowie.pl.
Jeśli usłyszysz od kogoś znajomego albo bliskiej ci osoby te dwa słowa: Mam stalkera nie zwlekaj z pomocą! Udajcie się do najbliższego komisariatu i poinformujcie policję.
ZOBACZ TEŻ:
- Właściciel pensjonatu nagrywał kobiety POD PRYSZNICEM. Kamerę ukrył w szamponie
- Przemoc domowa. Historie kobiet, które są bite przez mężów
- Najgłupsze teksty na podryw, jakie fundują nam faceci
źródła: poradnikzdrowie.pl, natemat.pl, elle.pl
