Jej małżeństwo rozpadło się dawno temu. Po latach kobieta znajduje na strychu straszną pamiątkę
Małżeństwo pewnej kobiety rozpadło się dawno temu. Jej mąż nigdy nie był dobrym ojcem, a po rozwodzie nie interesował się dziećmi. Postanowiła przeprowadzić się z nimi do większego domu, który udało jej się kupić w atrakcyjnej cenie. Po kilku latach odkryła coś, co zwaliło ją z nóg. Dziś chciałaby zapomnieć o tym, co działo się na jej strychu.
Małżeństwo było dla niej tylko wspomnieniem. Zaczęła nowe życie i z trójką dzieci wprowadziła się do nowego lokum. Przez kilka lat wszystko układało się doskonale, ale w pewnym momencie zorientowała się, że w domu dzieją się dziwne rzeczy. Gdy dowiedziała się, co działo się tuż nad ich głowami, zamarła.
Nieudane małżeństwo było powodem przeprowadzki
Dom nie był idealny, ale spełniał wymagania matki . Od jakiegoś czasu jednak nie czuła się tam dobrze. Zdała sobie sprawę z tego, że przedmioty często zmieniają swoje miejsce , a jedzenie znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Dzieci do niczego się nie przyznawały. Czas płynął, aż pewnej nocy usłyszała jakby kroki.
Natychmiast ruszyła do pokoju dzieci , nie tylko po to, aby sprawdzić, czy to nie któreś z nich wstało, ale przede wszystkim, aby upewnić się, czy są bezpieczne. Kiedy zobaczyła, że jej pociechy spokojnie śpią, z jednej strony odetchnęła z ulgą, ale z drugiej była coraz bardziej przerażona, bo wciąż słyszała dziwne dźwięki.
Nie miała pojęcia, co było na strychu
Nagle dźwięki ustały, ale kobieta bała się wchodzić na strych. Nie zaglądała tam, w zasadzie odkąd się wprowadziła, bo schody nie były w najlepszym stanie i wymagały naprawy. Po rozmowach ze znajomymi uznała, że najprawdopodobniej w jej domu zamieszkało jakieś dzikie zwierzę . Specjaliści od niechcianych gości mieli przyjechać w poniedziałek.
Wszystko jednak wyjaśniło się jeszcze w weekend. Pewnego wieczoru była pewna, że słyszy ciężkie, ludzkie kroki. Natychmiast zadzwoniła na policję, obudziła pociechy i wybiegła na dwór. Kiedy pod domem słychać było policyjne syreny, ktoś wybiegł ze środka. Tajemnicza postać przemknęła obok matki z dziećmi, a ta rozpoznała… byłego męża. Mężczyzny nie udało się schwytać, dlatego postanowiła spakować się, sprzedać dom i znowu zmienić miejsce zamieszkania. Historia mrozi krew w żyłach!
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Mężczyzna w ukryciu mieszkał ze swoją byłą żoną i dziećmi. Przed przyjazdem policji uciekł.
Kobieta nigdy nie dowie się, przez jaki czas były mąż mieszkał na strychu. Obawia się, że trwało to kilka lat.
ZOBACZ TEŻ:
- Jeszcze tylko trzy dni i na półki trafi hit. W sobotę Lidl przeżyje oblężenie
- Staruszka została wypisana ze szpitala w samej piżamie. Wracała do domu pieszo o 5 rano. „Płakałam całą drogę”
- Co warto kupić w Zarze w Black Friday? 8 perełek, które musisz mieć
- Znalazła w rzeczach męża miłosny list. Wzruszona odkryła prawdę, która zniszczyła jej małżeństwo
- 35-letnia żona Karola Strasburgera przerwała milczenie po porodzie. Zdradziła, co się dzieje z ich nowo narodzoną córką
Źródło: forhappyhome.com