Małgorzata Tomaszewska właśnie powiedziała, którzy sąsiedzi działają jej na nerwy. Chodzi o ich kulturę osobistą
11 czerwca Małgorzata Tomaszewska przypomniała swoim fanom o „Say Hi Day”, czyli „Dniu Witania Się”. Stwierdziła, że krótkie słowa mogą naprawdę poprawić nastrój drugiej osobie i wywołać uśmiech na jej ustach. Ponadto zdradziła, co najbardziej irytuje ją wśród sąsiadów.
Chociaż Tomaszewska stara się zachować swoją prywatność dla siebie, to zdarza jej się podzielić swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Tym razem zdradziła, jak pragnie układać relacje z sąsiadami i co działa jej na nerwy.
Co denerwuje Małgorzatę Tomaszewską?
Małgorzata Tomaszewska udostępniła na Instagramie zdjęcia wykonane w otoczeniu natury, na których jest razem z synkiem. Gwiazda na fotografiach wygląda na zrelaksowaną i wypoczętą. Widać, że słoneczne dni zdecydowanie jej służą. Prezenterka, by przekazać fanom trochę swojej pozytywnej energii, postanowiła przypomnieć o święcie obchodzonym 11 czerwca.
– 11 czerwca to podobno „Dzień Witania Się” (Say Hi Day). Ma przypomnieć ludziom, że proste słowo może poprawić komuś nastrój i wywołać uśmiech na twarzy — napisała Małgorzata Tomaszewska.
Jakie znaczenie ma „Dzień Witania się”? Zgodnie z filozofią święta proste przywitanie się wymaga bardzo niewiele pracy, a może mieć ogromne znaczenie. Słowa „dzień dobry” czy „cześć” łączą ludzi i budują między nimi głębszą relację.
Prezenterka, publikując post, przy okazji zdradziła, co działa jej na nerwy w kontaktach z sąsiadami. Okazało się, że problem dotyczy kultury osobistej.
– Ja wprost NIE ZNOSZĘ sąsiadów, którzy nie odpowiadają na „dzień dobry” – wyznała.
Fani reagują na wpis Tomaszewskiej
Pod koniec swojego wpisu Małgorzata Tomaszewska dopytała fanów, jacy są ich sąsiedzi. Większość obserwatorów wyznała, że jest zadowolona z relacji z osobami mieszkającymi obok.
– Mieszkam na wsi to każdy mi odpowiada Dzień dobry
– Moi sąsiedzi są w porządku
– Ja z sąsiadami jestem na dzień dobry
– Moi sąsiedzi nawet machają z okna
– Moi sąsiedzi są tzw. „starej daty’i są naprawdę świetni — czytamy.
Ponadto mnóstwo internautów zachwyciło się urodą Tomaszewskiej, a także uroczym wyglądem jej synka. Fotografie obsypały komplementy, w których fani chwalili relacje sławnej mamy z maluchem.
– Pięknie i słodko jednocześnie – skwitował jeden z obserwatorów.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Michał Szpak stał się obiektem uczuć mężatki. Kobieta ma nawet dziecko
- Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
- W domu Małgorzaty Kożuchowskiej zapadła poważna decyzja. Aktorka musiała zrobić to dla taty