Małgorzata Tomaszewska prawie „zemdlała” z ekscytacji. W studiu TVP pojawił się Garou i zaśpiewał dla niej piosenkę

Małgorzata Tomaszewska była zachwycona gościem „Pytanie na śniadanie”

Prezenterzy popularnego programu muszą od samego rana rozbudzać widzów, którzy dopiero rozpoczynają swój dzień. Zdarza się, że poranne przygotowania potrafią zrekompensować goście pojawiający się na kanapie.

Dziś przekonała się o tym Małgorzata Tomaszewska, która wraz z Olkiem Sikorą przeprowadziła rozmowę ze słynnym piosenkarzem, Garou. Prezenterka była widocznie szczęśliwa z pojawienia się artysty.

W pewnym momencie jej programowy kolega wyszedł z inicjatywą, by spełnić jedno z życzeń prezenterki. Spontaniczny koncert piosenkarza wywołał sporo emocji.

„Pytanie na śniadanie”: Garou zaśpiewał dla Małgorzaty Tomaszewskiej

Za namową prowadzących piosenkarz postanowił na żywo zaprezentować fragment największego przeboju „Gitan”. Wyjątkowa okazja sprawiła, że zgromadzeni w studio zaprzestali swoich dotychczasowych obowiązków, by posłuchać głosu artysty.

Małgorzata Tomaszewska, korzystając z okazji, usiadła blisko piosenkarza. Podczas występu prezenterka dała się ponieść ekscytacji, co było widać na jej szeroko uśmiechniętej twarzy.

Garou po raz pierwszy wystąpił w Polsce dwie dekady temu w sopockiej Operze Leśnej. Już wtedy słuchacze zakochali się w jego głębokim głosie. Ponowne pojawienie się wokalisty z pewnością sprawiło, że wiele kobiet przed telewizorami poczuło szybsze bicie serca.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
3. Do sali chorego Tomasza Lisa wszedł ksiądz. Dziennikarz zareagował błyskawicznie