Małgorzata Socha złamała przepisy. Zatrzymała ją straż miejska
Popularna polska aktorka, Małgorzata Socha trochę narozrabiała. Super Express podał informację, że aktorka została złapana przez straż miejską na złamaniu przepisów. Gwiazda, podobnie jak wiele innych kierowców wjechała swoim samochodem pod zakaz, jednak udało jej się uniknąć mandatu. Ciekawostką jest fakt, że pozostali kierowcy zostali ukarani mandatami i punktami karnymi.
Tabloid podaje, że pozostali łamacze prawa otrzymali wezwanie do zapłaty w wysokości 250 złotych, a ich konta zasiliło po 5 punktów karnych. Jak Małgorzata Socha uniknęła kary?
Małgorzata Socha złamała przepisy
Do sytuacji doszło w centrum Warszawy, w miejscu, w którym niedawno ruszyły roboty drogowe. Od tamtej chwili rozkopana jest ulica Szpitalna od pl. Pięciu Rogów do ulicy Górskiego. W związku z tym ruch dwukierunkowy musiał zostać puszczony ulicami Zgoda oraz Kruczą.
Zakaz przejazdu nieopodal miejsca budowy nie dotyczy jedynie mieszkańców okolicy oraz rowerzystów. Wiadomo jednak, że nie wszyscy mają tego świadomość i wielu ludzi wjeżdża na pamięć. Okazuje się, że często korzystają z tego policja oraz straż miejska. Ci drudzy mieli okazję zatrzymać Małgorzatę Sochę.
– Sznur aut wjechał pod zakaz, a patrol drogówki zatrzymywał każdego po kolei i wlepiał mandat […] Nie dość, że wjechała pod zakaz, to jeszcze zaparkowała w niedozwolonym miejscu – podaje informator Super Expressu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
W odróżnieniu od pozostałych kierowców gwiazda uniknęła kary. Według doniesień informatora tabloidu Małgorzata Socha wymieniła jedynie z funkcjonariuszami straży miejskiej kilka zdań i po chwili odjechała z miejsca zdarzenia.
Ku wyjaśnieniu, gwiazda złamała zakaz B-1, dotyczący zakazu ruchu w obu kierunkach, za co w świetle prawa należy się mandat w wysokości 250 zł oraz pięć punktów karnych. Aktorka chwilę po tym udała się do kwiaciarni, gdzie zakupiła piękny bukiet kwiatów.
Małgorzata Socha o sukcesie BrzydUli
Aktorka jest znana m.in. z roli Violetty Kubasińskiej-Hu z serialu BrzydUla. Serial niedawno został nagrodzony Telekamerą, po czym gwiazda pochwaliła się zdjęciami z prywatnego bankietu. Niedawno wraz z Julią Kamińską pojawiły się w programie Dzień Dobry TVN, gdzie Socha została zapytana, czy tęskniła za odgrywaną postacią:
– Przyznam szczerze, że byłam pełna obaw tego powrotu, bo nie byłam przekonana, czy rzeczywiście będzie taki wielki. Jak widać – niesłusznie. Bardzo lubiłam tę postać. Na początku musiałam się oswoić z tą bohaterką, ale potem coraz lepiej czułam się w tej roli – mówiła Małgorzata Socha, po czym dodała:
– I teraz gdy po latach spotkaliśmy się na planie, to była wielka przyjemność. Najfajniejsze było to, że ten duch cały czas w nas był. To bardzo przyjemna produkcja. Violetka jest tutaj wyjątkowa, dzięki Piotrowi, który pisze te teksty – zakończyła wypowiedź aktorka.
Co sądzicie o sytuacji ze złamaniem prawa przez aktorkę?
Zobacz zdjęcie:
Małgorzata Socha została zatrzymana przez straż miejską. Gwiazda uniknęła mandatu za złamanie przepisów.
Niedługo po incydencie wybrała się do kwiaciarni, gdzie zakupiła piękny bukiet kwiatów.
Link do artykułu oryginalnego:
Małgorzata Socha łamie przepisy. Straż miejska nie daje jej mandatu. Zobaczcie, jak uniknęła kary
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Gabriel Seweryn pokazał się z nowym partnerem. Wcześniej twierdził, że to jego stalker
- Żyła pozwana przez Marcelinę Ziętek? Media donoszą, że pierwsza rozprawa już za nimi
- Lech Wałęsa jest po operacji serca. Wiemy, jaki jest stan zdrowia polityka
Źródło: se.pl, dziendobry.tvn.pl
