Małgorzata Opczowska jest już wykończona. Przykre, co stało się z prowadzącą „Pytania na śniadanie”
Znana z programu „Pytanie na Śniadanie” Małgorzata Opczowska w ostatnich tygodniach musiała w codziennej pracy ukrywać swoje poważne zmartwienia. Nie dawała po sobie poznać, że cały czas bała się o życie swojego męża. Przypłaciła to zdrowiem.
Prezenterka wyjawiła w rozmowie z „Faktem”, jak ciężki był dla niej poprzedni miesiąc. Dlaczego aż tak się zamartwiała?
Małgorzata Opczowska z „Pytania na śniadanie” o mężu
Powód zmartwień Opczowskiej nie był tajemnicą, bo już na samym początku wyjawiła na Instagramie, o co chodzi. Wytłumaczyła, że jej mąż, Jacek Łęski, który jest reporterem TVP, został wysłany jako korespondent wojenny na Ukrainę. Opublikowała wówczas fotografię jego kamizelki kuloodpornej, z którą mężczyzna praktycznie się przez ostatni miesiąc nie rozstawał.
Co ciekawe, choć sama Opczowska podkreślała wówczas, jak bardzo jest dumna z męża, na Łęskiego i tak spadła pewna nieuzasadniona krytyka. Niektóre osoby obserwujące ją na Instagramie twierdziły, że jej ukochany wcale nie jest odważny, bo gdyby faktycznie tak było, to jechałby na Ukrainę z karabinem, a nie mikrofonem.
Jak wytłumaczyła prezenterka programu „Pytanie na Śniadanie”, ma za sobą mnóstwo nieprzespanych nocy, w trakcie których nawet traciła głos . Cały czas żyła w strachu, bo nie była pewna, czy jej mąż odbierze następny telefon. W końcu wszystko mogło się stać, tym bardziej że Łęski znajdował się w samym centrum wojny. Był chociażby w Charkowie, który został wyjątkowo zniszczony przez rosyjską armię, a także w miejscowościach dookoła Kijowa, które również były atakowane.
Teraz jednak prowadząca programu „Pytanie na Śniadanie” będzie mogła wreszcie odetchnąć, bo jak wyjawiła, jej mąż wreszcie wrócił. Konsekwentnie swój powrót przeciągał, bo ciągle czuł potrzebę relacjonowania kolejnych nieprzyzwoitości wojny, ale 3 kwietnia zdecydował się na przekroczenie polskiej granicy.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
- Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
- Co się stało Kurskiemu? Niepokojący widok podczas Gali Wiktorów, boli na sam widok
Źródło: fakt.pl