Małgorzata Ohme w komunikacie po śmierci Durczoka napisała jaki był naprawdę
Małgorzata Ohme, dziennikarka, psycholożka telewizyjna i prowadząca program „Big Brother” opublikowała szczery wpis po śmierci Kamila Durczoka. Co miała do powiedzenia o zmarłym dziennikarzu?
Kamil Durczok zmarł 16 listopada 2021 roku w szpitalu w Katowicach. Przyczyną śmierci było zaostrzenie przewlekłej choroby i zatrzymanie krążenia. Po jego odejściu wiele osób z branży wyraziło żal – jedną z nich była Ohme.
Małgorzata Ohme o śmierci Kamila Durczoka
Ohme, która często zapraszana jest do telewizji śniadaniowych jako psycholożka, a od 2019 roku współprowadzi program „Dzień dobry TVN”, redaktorka naczelna portali o wychowaniu dzieci, opublikowała na Instagramie szczery wpis po śmierci Durczoka.
W poście Ohme czytamy:
– Cały dzień o tym myślałam. Strasznie to wszystko smutne. I niejednoznaczne. Tak żyłeś. Inaczej nie potrafiłeś. Dziękuję za nasze rozmowy, doceniam Twój wkład w dziennikarstwo. Zapamiętam Cię z pięknych wywiadów, poczucia humoru i odwagi. Kondolencje dla Twojej rodziny. Gdziekolwiek jesteś, bądź szczęśliwy Kamil
Dziennikarka TVN nie odniosła się do afery z 2015 roku, kiedy Durczok został zwolniony przez tę stację w wyniku potwierdzenia zarzutów o mobbing i molestowanie koleżanek z pracy.
Sama Ohme także jest postacią kontrowersyjną, która musiała mierzyć się z krytyką mediów. Kilka lat temu Gazeta Wyborcza nagłośniła sytuację, w której kobieta miała przyczynić się do wyrzucenia na bruk chorej na raka emerytki, poprzez zlicytowanie mieszkania seniorki.
Źródło: Jastrząb Post, Gazeta Wyborcza
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Właśnie się dowiedzieliśmy, muzyk odszedł na zawsze. Miał 49 lat
- Policja w nocy opublikowała nagranie z granicy. Wystarczyło 29 sekund
- Nie mieści się w głowie, co zrobiło TVP tuż po informacji o zatrzymaniu Tuska