Mała dziewczynka nagle zwróciła się po pomoc do polskich żołnierzy
Mimo że władze zabroniły dziennikarzom relacjonowania wydarzeń na obszarze objętym stanem wyjątkowym, w mediach społecznościowych co rusz pojawiają się nagrania wykonane w pobliżu polsko-białoruskiej granicy. Na jednym z nich uchwycono kilkuletnią dziewczynkę, która zwraca się z rozpaczliwą prośbą do polskich żołnierzy, zgromadzonych po drugiej stronie zasieków.
Dziewczyna prosi o pomoc. Żołnierze pozostają niewzruszeni
Nagranie wykonano w pobliżu jednego z koczowisk, w którym od kilku dni przebywają uchodźcy z wielu krajów, „przerzucani” na granicę przez białoruskie służby.
Dziewczynka krzyczy do żołnierzy, zgromadzonych po drugiej stronie zasieków z drutu kolczatego (ustawionych na linii granicznej na polecenie polskich władz).
– Wody, proszę! Dziecko! – słychać w języku angielskim.
Za dzieckiem widocznych jest kilkanaście osób, przebywających na terenie stworzonego na miejscu, prowizorycznego koczowiska. W tle słychać zaś emitowane przez straż graniczną komunikaty w różnych językach, informujące o niemożności przekroczenia granicy w tym miejscu .
Prośby kilkulatki nie spotkały się z żadną reakcją wojsk. Organizacje humanitarne (które – podobnie jak media – nie mogą pracować na miejscu) od tygodni informują o tragicznych warunkach, w jakich znajdują się ludzie przebywający na polsko-białoruskiej granicy .
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Britney Spears cała jak we krwi. Makabryczne zdjęcia trafiły do sieci
- Smutne wieści, fani „M jak miłość” przeżyją wstrząs. Bohaterowie serialu odejdą na zawsze
- Kontrowersyjne wydanie „Wiadomości” na TVP po marszu dla Izy