Pokazała zdjęcie swojego 7-tygodniowego syna w pełnym makijażu. Internauci zareagowali natychmiast
Makijaż na twarzy 7-tygodniowego chłopca oburzył internautów. Kontrowersyjnym zdjęciem pochwaliła się jego mama, która nie kryła rozbawienia. Kobieta pokazała dziecko w kilku odsłonach, za każdym razem widok był coraz dziwniejszy.
Mama malucha opublikowała jego zdjęcia w sieci, ale nie sądziła, że zostanie tak skrytykowana. W końcu postanowiła się wytłumaczyć i wytknęła hejterom, że nie zauważyli jednej rzeczy. Intensywny makijaż 7-tygodniowego chłopca sprawił, że w sieci wybuchła afera.
Makijaż niemowlęcia
Zdjęcia chłopca zostały opublikowane na jednym z popularnych portali. Maluch ma wyraźnie narysowane brwi, pomalowane powieki, kreski i wyraziste usta. Jego mama była rozbawiona, ale nie wszyscy podzielili jej entuzjazm. Pod fotografiami natychmiast pojawiło się mnóstwo obraźliwych komentarzy.
Internauci zarzucali kobiecie, że publicznie ośmiesza własne dziecko i naraża je na niebezpieczeństwo. Wielu z nich zwróciło uwagę, że składy kosmetyków mogą nie być bezpieczne dla niemowląt, a oczy maluchów nigdy nie powinny mieć kontaktu z tego typu produktami czy płynami do demakijażu . Chłopiec mógł dostać alergii.
Matka musiała się tłumaczyć
Po wielu negatywnych komentarzach kobieta musiała w końcu zabrać głos. Wyjaśniła, że internauci padli ofiarą własnej nieuwagi, bo dziecko wcale nie jest pomalowane . Na niektórych zdjęciach wyraźnie widać, że mocny makijaż to zasługa aplikacji i filtrów twarzy. Niestety, jej tłumaczenia niewiele pomogły.
Komentatorzy wciąż uważali, że pojawienie się takich zdjęć jest skandaliczne. Tłumaczyli matce, że mimo wszystko wystawiła swoje dziecko na pośmiewisko, a takie zdjęcia w sieci w przyszłości mogą mu zaszkodzić. Najprawdobodobniej nikt nie będzie w stanie ich usunąć. Kobieta nie podzieliła ich opinii. Nadal uważa, że to, co zrobiła, było zabawne i nie ma wyrzutów sumienia.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Kobieta opublikowała nietypowe zdjęcia swojego synka.
Maluch miał na sobie mocny makijaż.
Matka tłumaczy, że wszystko było żartem, a to, co pojawiło się na twarzy malucha to tylko filtry aplikacji.
ZOBACZ TEŻ:
- Lodówkę lub pralkę kup przed nowym rokiem. Potem ostro przepłacisz
- Wysłała mężowi swoje zdjęcie. Przez jeden szczegół wniósł pozew o rozwód
- Znalazła porzucone w trawie niemowlę. Kiedy odsłoniła kocyk, zamarła
- Kilka minut po porodzie lekarz zorientował się, że popełnił błąd. Mógł się zdobyć tylko na przeprosiny
- W dniu ślubu żona postanowiła dać mężowi prezent. Gdy go zobaczył nie mógł przestać płakać