Maja Rutkowski chciała się z nim spotkać, kiedy dowiedziała się, że nie żyje. Zrozpaczona żegna Mirosława Hermaszewskiego
W poniedziałek media obiegła przykra informacja. Zmarł Mirosław Hermaszewski, pierwszy Polak, który odbył lot w kosmos. Maja Rutkowski planowała się z nim spotkać, kiedy dowiedziała się o jego śmierci. Opublikowała poruszające wyznanie.
Generał Mirosław Hermaszewski był lotnikiem i kosmonautą po wieloletniej służbie w Wojsku Polskim, jednak miliony zapamiętały go, jako pierwszego i, jak na razie, jedynego Polaka, który odbył podróż kosmiczną. Nie zdążył spotkać się z wieloma osobami. Jedną z nich była Maja Rutkowski.
Maja Rutkowski opublikowała bolesny wpis. Ona i Mirosław Hermaszewski mieli się spotkać
Kiedy media obiegła wieść o śmierci kosmonauty, wiele osób nie mogło w nią uwierzyć. Miał 81 lat. Zmarł na skutek komplikacji podczas operacji, którą przechodził tamtego ranka. O wszystkim poinformował w mediach społecznościowych jego zięć, polityk, Ryszard Czarnecki.
Mirosław Hermaszewski był niezwykle aktywny. Jeździł po kraju, spotykał się z dziećmi i młodzieżą, gościł w studiach i opowiadał, jak jeden lot w kosmos potrafi na zawsze odmienić człowieka. Okazuje się, że od dawna spotkanie z legendarnym Polakiem planowała także Maja Rutkowski.
– Od trzech lat jechałam na to spotkanie kilka razy się umawialiśmy. Człowiek żyje w pędzie i myśli, że wciąż zdąży wszystko zrobić. Jednak nic nie jest warto odkładać na później… – zaczęła
Smutne, a jednocześnie dające do myślenia wyznanie opatrzone zostało rolką ze zdjęciami Mirosława Hermaszewskiego — z młodości, gdy po raz pierwszy oglądał ziemię z kosmicznej perspektywy oraz późniejsze.
W przejmującym wpisie wyraźnie dało się wyczuć, że nieoczekiwana śmierć generała mocno wstrząsnęła żoną Rutkowskiego. „To był wielki człowiek. Brak słów…” — kończyła urywkami, jakby rzeczywiście odjęło jej mowę. Wygląda na to, że marzyła o długiej i ekscytującej rozmowie z pierwszym (i ostatnim) Polakiem, który poleciał w kosmos.
– Tego spotkania, tych historii, przeżyć — tak bardzo żałuje, iż Generał Mirosław Hermaszewski nie opowiedział mi ich osobiście… Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą… Leć do gwiazd – czytamy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
- Najpierw napadł na Gąsowskiego i go okradł. Ciężko uwierzyć, co stało się chwilę później. Fani zamarli