Maja Ostaszewska pojechała na Podlasie. „Nikt nie zasługuje na to, by umierać w lesie”
Maja Ostaszewska pojechała na Podlasie, gdzie rozwoziła produkty zebrane w ramach zainicjowanej przez siebie zbiórki. Wraz z innymi aktorami, między innymi Magdaleną Różdżką, czy Jackiem Braciakiem dostarczyła niezbędne produkty do magazynów w Hajnówce, Michałowie i Sokółce.
Maja Ostaszewska po tygodniu spędzonym na Podlasiu opublikowała na swoim profilu przejmujący wpis, w którym opisała, jak wyglądały jej ostatnie dni.
Maja Ostaszewska pojechała na Podlasie
Maja Ostaszewska ostatnie dni spędziła na Podlasiu, rozwożąc produkty, które udało się zebrać w ramach zbiórki zainicjowanej przez nią w Nowym Teatrze.
– Drodzy wróciłam po prawie tygodniu z Podlasia. Było tak intensywnie, ze dopiero teraz mogę podsumować ten czas — czytamy na profilu aktorki.
Produkty zostały dostarczone do kilku miejscowości przygranicznych. W pomoc zaangażowało się wiele osób.
-Po pierwsze jeszcze raz dziękuję Wszystkim, którzy włączyli się w zainicjowaną przeze mnie zbiórkę w @nowy_teatr ! Wszystkie dary dotarły do potrzebujących. Wypełniły kilka aut. Razem z @magdalena_rozczka @anita_sokolowskaa @dominik_sawio @agata.buzek_official Jacek Braciak rozwieźliśmy je i rozpakowaliśmy w kilku magazynach w Hajnówce, Michałowie, Sokółce. Resztą transportu zajął się @nowy_teatr – wylicza Ostaszewska.
W opublikowanym poście aktorka poinformowała, że pierwsze dni spędziła na rozmowach z mieszkańcami i działającymi na miejscu aktywistami. Opisywała, jak ludzie, których spotkała na miejscu, pracują tam bez wytchnienia, chcąc pomóc drugiemu człowiekowi.
-[…] Nie interesuje ich polityka, widzą cierpiących ludzi w lesie. Kobiety, dzieci, mężczyzn. Wysłuchałyśmy ich historii, pytałyśmy czego potrzebują. Chciałyśmy, żeby wiedzieli, ze nie są sami, ze im dziękujemy i wspieramy z oddali, że będziemy przyjeżdżać. Pomaganie jest legalne. Podanie ciepłego posiłku, czystej wody, lekarstw i ciepłego koca ludziom na granicy życia jest naszym człowieczym obowiązkiem — podkreśla Maja.
Na koniec aktorka zaapelowała do władz, aby wpuścili na miejsce pomoc humanitarną i medyczną, kończąc mocnym stwierdzeniem: „Nikt nie zasługuje na to, by umierać w lesie”.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Straż Graniczna opublikowała nagranie. Pokazali, do czego doszło w nocy
- Richardson i Wojterkowski pokazali dzidziusia. „Przedstawiamy państwu Oliviera”
- Rzecznik Ministerstwa Zdrowia na antenie TVN poinformował o liczbie zakażeń w kraju
Źródło: Instagram/Maja Ostaszewska