Maja Hyży porusza się z pomocą balkonika. Trwa walka o powrót do zdrowia
Polska piosenkarka i celebrytka nie ma teraz łatwego czasu. Przed ulubienicą Polaków długa droga, by powrócić do pełni zdrowia oraz mobilności. Obecnie gwiazda jest już po operacji i stawia czoła nowej rzeczywistości. Maja Hyży pokazała w sieci, jak teraz wygląda jej nowa codzienność. Na ten moment szpitalne korytarze przemierza z pomocą balkonika.
Maja Hyży otwarcie dzieli się swoim życiem w sieci
O Mai Hyży widzowie usłyszeli już ponad dekadę temu, kiedy wraz z ówczesnym mężem wspólnie wystąpili w programie “X Factor”. Ich talenty wokalne zostały szybko dostrzeżone i docenione, jednak w formacie trafili do osobnych grup, przez co przyszło im ze sobą rywalizować. Ostatecznie Maja uplasowała się na 4. pozycji w programie.
Maja i Grzegorz Hyży doczekali się dwóch synów bliźniaków. Choć początkowo wydawało się, że są zgraną rodziną, postanowili się rozstać. Dziś każdy z nich układa sobie życie na nowo. Maja z obecnym partnerem doczekała się dwójki pociech i wciąż spełnia się zarówno w muzyce, jak i w sieci. Jest bowiem aktywnie działającą w sieci influencerką, którą na samym Instagramie śledzi ponad 200 tys. osób. To właśnie za pośrednictwem tego serwisu informuje, co u niej słychać, a także pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami.
Maja Hyży trafiła do szpitala
W ostatnich dniach Maja Hyży podzieliła się niepokojącymi informacjami o swoim stanie zdrowia. Niewielu wiedziało, z jak poważnymi problemami boryka się artystka.
Uśmiech trochę przyklejony. Nie będę malować trawy na zielono, bo czuję się bardzo źle… jak nigdy. W swoim 35-letnim życiu przeszłam 7 operacji na biodra […], ale tę wyjątkowo źle znoszę. Raczej jestem silną babką, ale z tą operacją i z tym bólem nie mam siły walczyć… Pionizacja moja trwała kilka sekund, bo ciało i głowa odmawia posłuszeństwa - napisała na Instagramie.
Na zdjęciu możemy zobaczyć wyraźnie zmęczoną Maję, która mimo trudności postanowiła uśmiechnąć się do zdjęcia.
Maja Hyży porusza się z pomocą balkonika
Maja może liczyć na wsparcie swoich fanów, którzy zasypali ją mnóstwem ciepłych słów oraz życzeń zdrowia. Czekali również z niecierpliwością na kolejne informacje ws. przebiegu operacji.
Niedzielnego wieczoru na profilu Mai pojawiło się niepokojące nagranie ze szpitalnego korytarza, na którym widać artystkę, poruszającą się z pomocą balkonika. Wyraźnie widać, że mimo trudności kobieta stara się nie poddawać i w granicach swoich możliwości powrócić do pełni sprawności.
Wczoraj tańczyłam i skakałam - dzisiaj uczę się nowej rzeczywistości. Dam radę - bo kto, jak nie ja. Wrzucam ten filmik na pamiątkę dla siebie, bo kiedyś, mam nadzieję, będzie lepiej - napisała Maja Hyży pod nagraniem ze szpitala.