Maciek z "Klanu" wspomina bolesną sytuację sprzed lat. "Wyzwali mnie od najgorszego". Wstrząsające, jak go potraktowano
Aktora, który grał Maćka z “Klanu”, zna doskonale cała Polska. Piotr Swend mimo życia z niepełnosprawnością, w całości poświęcił się grze w serialu TVP czy choćby na deskach teatrów. Mężczyzna udzielił właśnie przejmującego wywiadu na łamach “Pytania na Śniadanie”. Choć na co dzień spotyka się z życzliwością fanów, opowiedział o wyjątkowo przykrej sytuacji, która go kiedyś spotkała.
Maciek z "Klanu" mimo choroby spełnia się w zawodzie aktora
Piotr Swend podbił sera tysięcy widzów postacią Maćka z “Klanu”, którego gra przez większość swojego życia. 32-letni aktor wciąż jest bohaterem kultowego serialu, oprócz tego gra w teatrze, a także gra na fortepianie. Piotr Swend ma zespół Downa, jednak choroba nie przeszkadza mu realizować marzeń. Co więcej, mężczyzna od lat stara się oswajać Polaków z tym zagadnieniem, a swoimi osiągnięciami łamie wszelkie stereotypy.
18 stycznia Maciek z “Klanu” wystąpił jako gość w studiu “Pytania na Śniadanie". Aktor po raz pierwszy w życiu udzielił tak długiego i szczerego wywiadu, w którym opowiedział o nieznanych dotąd szczegółach z pracy na planie. Zdradził również, czym obecnie się zajmuje. W pewnym momencie, ku zdziwieniu fanów, odważył się na szczere i bardzo przykre wyznanie. Aż trudno uwierzyć, jakie nieszczęście go spotkało.
Maciek z "Klanu" udzielił wyjątkowego wywiadu
Gram samego siebie Maćka i jestem bardzo doświadczony, bo mam kontakt z widzami, ze sceną, ze scenografami i strojami – zaczął opowiadać Piotr Swend w czwartkowym wydaniu “Pytania na Śniadanie”.
Aktor po raz pierwszy udzielił tak szczegółowego i szczerego wywiadu. Opowiedział nie tylko o tym, czym się zajmuje, ale również jak w ogóle doszło do tego, że został aktorem. Piotr Swend po raz pierwszy wystąpił bowiem jako Maciek z “Klanu” już w 1997 roku, czyli od momentu premiery serialu w TVP.
Chodziłem do szkoły podstawowej z moją siostrą bliźniaczką Asią. Osoby z obsługi technicznej filmowej przyjechały i pani Teresa powiedziała: "Piotr bardzo nadaje się do filmu". Potem przyjechałem na miejsce i uczyłem się tekstu z aktorami – opowiadał aktor.
Dzięki grze w uwielbianym przez Polaków serialu Piotr Swend doczekał się niemałej popularności. Okazuje się, że mimo iż zazwyczaj spotykał się z pozytywnym odbiorem, spotkała go pewna przykra sytuacja.
ZOBACZ TEŻ: Grała zakonnicę w "Klanie". Tak teraz wygląda 55-letnia aktorka. Wcale nie jest taka grzeczna
Maciek z "Klanu" opowiedział o wstrząsającej sytuacji
W wywiadzie na łamach programu “Pytanie na Śniadanie”, Piotr Swend wyznał, że rola Maćka z “Klanu” przyniosła mu sporą rozpoznawalność. Mężczyzna dodał, że lubi spotykać się z fanami i zbijać z nimi piątki. Okazuje się jednak, że w życiu spotkały go różne sytuacje, w których przechodnie nie zawsze reagowali z entuzjazmem na jego widok.
Pamiętam, to było w autobusie. Było trzech panów w kapturach. Wyzwali mnie od najgorszego. Złości mnie to, dlaczego ja jestem poniżany przez grupkę dresiarzy – opowiedział.
W dalszej części rozmowy przyznał, że jego marzeniem jest zostać muzykiem i aktorem, jednak przede wszystkim “szczęśliwym chłopakiem”.
źródło: Pytanie na Śniadanie TVP