Maciej Dowbor wspomina pierwsze spotkanie z żoną: ”naburmuszona blondyna wieśniara”
Maciej Dowbor postanowił udać się w sentymentalną podróż i wspomnieć swoje pierwsze spotkanie z żoną. Takich słów nie spodziewała się nawet sama Joanna Koroniewska. Jak się okazuje, pierwsze wrażenie, jakie wywarła na nim aktorka, wcale nie należało do tych najlepszych. Naburmuszona blondyna wieśniara – skwitował znany dziennikarz.
Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska obecnie tworzą jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim show-biznesie, a jeszcze większy rozgłos zyskali dzięki prowadzonej przez nich Domówce u Dowborów, którą obserwatorzy z zaciekawieniem oglądają na ich profilu na Instagramie. Właśnie podczas jednego z ostatnich odcinków internetowego show, dziennikarz pozwolił sobie na osobiste wyznanie.
- Zobacz także: Krystyna Janda jak księżna Diana na zdjęciach sprzed lat
Jak Maciej Dowbor poznał Joannę Koroniewską?
Maciej Dowbor poznał Joannę Koroniewską podczas kręcenia serialu M jak miłość, w którym aktorka wcielała się w postać Małgosi Mostowiak. Jak się okazuje, dziennikarz udał się na plan, by przeprowadzić wywiad. Co pomyślał kiedy zobaczył swoją przyszłą żonę? No cóż, takiego wyznania nikt się nie spodziewał.
Choć Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska są małżeństwem już od 6 lat, jak się okazuje, pierwsze wrażenie, które na swoim mężu wywarła aktorka, wcale nie zwiastowało wspólnej przyszłości. Jak zareagowała na wyznanie ukochanego? Niejednej kobiecie po takich sowach napłynęłyby łzy do oczu.
- Zobacz także: Ogromna tragedia. Nie żyje piłkarz reprezentacji
Maciej Dowbor wspomina pierwsze spotkanie z żoną
W środę Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska zaprosili obserwatorów na kolejną Domówkę u Dowborów, podczas której para postanowiła zdradzić kulisy ich pierwszego spotkania. No cóż, nie takich wyznań spodziewali się widzowie.
Maciej Dowbor przyznał, że choć M jak miłość nie jest jego ulubionym serialem, to wiele zmienił w jego życiu. Możliwe, że gdyby nie pamiętny wywiad, dziennikarz i aktorka nigdy nie stanęliby na ślubnym kobiercu, choć w pierwszych minutach ich spotkania i tak wiele na to nie wskazywało.
– Pojechałem na zdjęcia, nagrywać kulisy M jak miłość. Byłem na zdjęciach, nagrywałem ze wszystkimi aktorkami – wspominał dziennikarz. – Powiedzieli, że muszę z nią nagrywać. „Z tą wieśniarą to ja nie chcę”. Miałaś wsiowe zdjęcie – stwierdził, zwracając się do żony.
Joanna Koroniewska postanowiła stanąć we własnej obronie i zaczęła się tłumaczyć. Tłumaczyła mężowi, że wykonywała swoją pracę i wcielała się w postać. Ten jednak nie dawał za wygraną, a z jego ust nagle padły słowa, na których słuch z pewnością zamurowało niejedną obserwatorkę.
Maciej Dowbor o żonie: naburmuszona blondyna wieśniara
Choć każdy chce wierzyć w historie o miłości od pierwszego wejrzenia, niektórzy zyskują dopiero przy dalszym poznaniu. Joanna Koroniewska na pierwszy rzut oka wcale nie zaimponowała Maciejowi Dowborowi. Dziennikarz ocenił ją w bardzo surowych słowach.
Aktorka nie kryła oburzenia i wyznała, że był jedynym dziennikarzem, na którego poczekała dwie godziny. Na szczęście dalsze spotkanie przyszłych małżonków potoczyło się już zupełnie inaczej. Jak się okazuje, podczas wywiadu coś zaiskrzyło, a Maciej Dowbor spojrzał na Joannę Koroniewską zupełnie inaczej.
– Pomyślałem, jaka fajna dziewczyna, wieśniara z zewnątrz, a w środku sympatyczna, mógłbym się z taką umawiać – przyznał dziennikarz.
No cóż, jak się okazuje, powiedzenie nie oceniaj książki po okładce, sprawdziło się i w tym przypadku.
Zobacz zdjęcia:
Maciej Dowbor to znany dziennikarz. Gwiazdor zdradził, jak lata temu wyglądało jego pierwsze spotkanie z przyszłą żoną.
Joanna Koronierwska i Maciej Dowbor są małżeństwem od 2014 roku. Jak się okazuje, pierwsze wrażenie, jakie zrobiła na swoim przyszłym mężu aktorka, wcale nie należało do najlepszych.
Para poznała się na planie serialu M jak miłość. Na szczęście już po pierwszych minutach coś między nimi zaiskrzyło.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Wsyp odrobinę do kawy. Efekty będą niewyobrażalne
- Katarzyna Łaniewska nie spocznie na Powązkach. Ostatnia wola szokuje
- Pamiętacie kucharza ze „Złotopolskich”? Zmarł w dramatycznych okolicznościach
źródło: pudelek.pl