Scenarzyści „M jak miłość” nie mają litości. Tuż przed ślubem Soni i Janka dojdzie do tragedii
Wszystko wskazuje na to, że w M jak miłość atmosfera robi się coraz bardziej gorąca. W niedawnych odcinkach mogliśmy obserwować, jak Kinga coraz bardziej zbliża się do brata swojego męża. Tym razem jeden z głównych bohaterów trafi do szpitala, gdzie będzie walczył o życie. Wszystko przed ślubem Janka i Soni.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Dlaczego nie dojdzie do ślubu Janka i Soni
- Kto stoi za wypadkiem samochodowym Janka
- Kto pojawi się wśród weselników
M jak miłość nadal gromadzi miliony telewidzów przed ekrany. Trzeba przyznać, że producenci programu robią wszystko, aby stale podgrzewać atmosferę w serialu. Tutaj po prostu nie ma miejsca na nudę.
- Zobacz także: Zmarła legenda świata sportu, był znany na świecie
Wypadek przed ślubem Janka i Soni w M jak miłość
M jak miłość zabawia Polki już od ponad 20 lat. W czasie tego okresu bohaterowie serialu byli poddawani różnym próbom oraz zwrotom akcji. Jednak tego w Grabinie jeszcze nie było. Już niedługo w programie ma dojść do zamachu zorganizowanego przez mafię.
Janek i Sonia szykują się do ślubu, jednak z pewnością nie spodziewali się, że ich ceremonia się nie odbędzie. Wszystko dlatego, że w niemal ostatniej chwili dojdzie do dramatycznego wypadku, wskutek którego komendant trafi do szpitala.
Zobacz także: Zmęczona obowiązkami? Produkt z Rossmanna za 5 złotych zdziała cuda
Państwo młodzi nie zjawią się w kościele, a ich goście słusznie zaczną się o nich zamartwiać. Przypomnijmy, że wypadek już wcześniej przewidziała pewna wróżka Cyganka, ale chyba nawet ona nie spodziewała się, że będzie on aż tak poważny.
Atak mafii w M jak miłość?
Później okaże się, że za wypadkiem Janka prawdopodobnie stoi bandyta Maks Gadowski. Dlaczego chciał go zabić? Powodem miała być przeszłość narzeczonego Soni.
Okazuje się, że panowie mają niewyjaśnione sprawy sprzed lat i niebezpieczny mężczyzna chce je teraz wyjaśnić. Jakby tego było mało, na ślubie pojawi się także Ula. Bohaterka, przez którą Janek aż dwa razy narażał swoje życie.
Ula to teoretycznie przeszłość, ale bohaterka wciąż zajmuje wyjątkowe miejsce w sercu Janka. Sonia wyraźnie to odczuwa, wciąż czuje się zagrożona.
Obecność Uli nie będzie jednak przypadkowa. Dawna miłość może okazać się znaczącym elementem w tym fatalnym splocie wydarzeń.
Scenarzyści przygotowali dla widzów prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Nic z planów państwa młodych nie potoczy się zgodnie z założeniami. Czy to oznacza, że nie są sobie pisani?
Zobacz zdjęcia:
Sonia wciąż żyje w cieniu dawnej miłości Janka, Uli.
Parze nie uda się stanąć na ślubnym kobiercu. Czy Janek przeżyje wypadek?
Zobacz także artykuły w naszych serwisach:
- Ile kosztuje i gdzie kupić żywego karpia?
- Horror pod Warszawą. Porwał kobietę i zmuszał ją do prostytucji
- Pilna wiadomość MZ. Chodzi o wszystkich Polaków po 55 roku życia