Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Łukasz Jurkowski uderza wpisem w dziennikarza. Poszło o walkę utytułowanego boksera
fot. YouTube/@Kanal_Sportowy, @WINIWIZJA

Łukasz Jurkowski uderza wpisem w dziennikarza. Poszło o walkę utytułowanego boksera

3 stycznia 2023
Autor tekstu: Wojciech Baranski

Emerytura sportowa nie pozwala nudzić się Łukaszowi Jurkowskiemu. Ten angażuje się w różne przedsięwzięcia około sportowe, będąc między innymi komentatorem KSW.

Równie aktywny jest w mediach społecznościowych. Oprócz dzielenia się z fanami swoim życiem weteranowi KSW niestraszne są kąśliwe wpisy na Twitterze. Jednym z nich wbił szpilkę w znanego dziennikarza Kanału Sportowego. We wszystkim chodzi o walkę wieczoru na nadchodzącej gali Fame MMA 17.

Dziennikarz Maciej Turski na twitterowym celowniku Jurasa

Punktem zapalnym tego komentarza było ogłoszenie zestawienia na main event gali Fame MMA 17. Pierwszy raz w federacji freak fightowej zmierzy się Kamil Łaszczyk, który w swoim dorobku ma 32 zwycięstwa i ani jednej porażki. Stanie on w oktagonie ze znanym internetowym celebrytą Amadeuszem Ferrarim.

To, że utytułowany sportowiec zawalczy w organizacji freak fightowej, najwidoczniej nie spodobało się części komentatorów i ludzi ze środowiska MMA. Łukasz Jurkowski postanowił odpowiedzieć na wpis dziennikarza Macieja Turskiego, w którym ten cieszy się, że polski bokser wystąpi w Fame MMA, tym samym będąc mieć szansę sowicie zarobić.

– Kamil dostał tę walkę za trash talk z przeciwnikiem i jego pewność, że w MMA nie będzie zagrożeniem, a nie osiągnięcia sportowe (sad but true). W temacie frików raczej nie szukałbym romantyzmu – komentuje Juras.

Mateusz Borek w konflikcie z innym promotorem. Chodzi o walkę Łaszczyka

Podobnego zdania, co Maciej Turski jest przede wszystkim promotor boksera Mateusz Borek. Ten na Twitterze wdał się w żywą dyskusję z Andrzejem Wasilewskim, szefem KnockOut Promotions. Panów poróżniły opinie w sprawie wystąpienia Kamila w Fame MMA.

Wielu komentujących uważa, że to nic złego, aby sportowiec mógł uczciwie zarobić na gali freak fightowej. W końcu takie stracie nie powinno zaszkodzić pięściarzowi. Jednak Andrzej Wasilewski widzi w tym przeszkodę dla dalszej kariery zawodnika, sądząc, że taki ruch jest kompromitacją dla jego promotora i managera.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Mateusz Borek w ogniu krytyki. Konflikt promotorów przed walką wieczoru Fame MMA 17
  2. Malik Montana wydaje jednorazowe e-papierosy. Nowy biznes popularnego rapera
  3. Marcin Najman z apelem do dziennikarzy: „Wydaje mi się, że 3/4 dzisiejszych dziennikarzy w przestrzeni publicznej to de facto politycy”
Obserwuj nas w
autor
Wojciech Baranski
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy