„Proszę o cukier”, „Chciałabym białe skarpetki”. Wzruszające listy polskich seniorów do Mikołaja
List do Mikołaja, to coroczna tradycja, której zazwyczaj dotrzymują dzieci, prosząc Św. Mikołaja o wymarzone prezenty. Tym razem było troszkę inaczej. Fundacja Św. Mikołaja wykonała telefon do Domu Opieki Społecznej z Łodzi, że organizowana jest akcja prezentów świątecznych dla seniorów, którzy przygotowali swoje życzenia w formie listów. To wzruszające, o jakie rzeczy poprosili.
Kiedy opiekunowie przeczytali listy z prośbami seniorów, nie mogły powstrzymać łez. Rzeczy, o które poprosili, są tak drobiazgowe, że pracownice DPS-u z Łodzi postanowiły wrzucić listy na Facebooka. Proszyli tym serce wielu Polaków.
List do Mikołaja seniorzy
Jedna z terapeutek pracujących w Łódzkim DPS-ie Marta Zając otrzymała telefon od Fundacji Św. Mikołaja o organizowanej akcji przyznawania prezentów świątecznych dla seniorów. W placówce mieszka 95 przewlekle chorych seniorów, którzy napisali, o jakim prezencie marzą.
– Poszłam do naszych podopiecznych i opowiadałam im o tym pomyśle. Wielu się zgodziło. Mieli na to cały dzień. Niektórzy nie są wystarczająco sprawni, aby pisać samodzielnie. Ci seniorzy dyktowali nam treść, a sami się podpisywali. Ale zapewniam, że wszystkie marzenia i prośby pochodzą właśnie od seniorów – powiedziała Marta Zając.
Przed ponownym zgłoszeniem się fundacji do Łódzkiego DPS-u terapeutka postanowiła przeczytać życzenia od seniorów, po czym się popłakała:
– Ludzie marzą o wielkich rzeczach, chcemy ciągle więcej, piękniej i lepiej. A ci nasi seniorzy […] T ak mało trzeba, żeby sprawić im radość – powiedziała Marta Zając.
O co poprosili seniorzy?
Seniorzy poprosili o rzeczy codziennego użytku. Były to m.in. kawa, papierosy, maszynki do golenia, czy cukier.
– Kochany Mikołaju, chciałbym dostać czekoladę, kawę prawdziwą i cukiereczki. Papierosy prawdziwe – napisała Pani Joanna.
– Drogi Święty Mikołaju. Chciałbym dostać od ciebie na Gwiazdkę białe skarpetki, 41 rozmiar. Kocham cię – podpisano Marcin.
Z kolei 73-letnia pani Barbara poprosiła o krótkie czarne kozaki, ponieważ nie ma butów na zimę, a także nie ma jej kto kupić. Poprosiła także o perfumy o zapachu piżma.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Seniorzy z Łódzkiego DPS-u napisali swoje listy do Mikołaja.
Źródło: lodz.wyborcza.pl