Myślała, że wyciska pryszcza. Chwilę później wylądowała w szpitalu, diagnoza lekarza wstrząsnęła nią do reszty
Lekarz przyjął pacjentkę, która skarżyła się na ból w okolicach łuku brwiowego, nad którym rzekomo znajdował się pryszcz. Wcześniej kobieta próbowała usunąć go we własnym zakresie. Niestety, okazało się, że to nie była zwykła krosta. Diagnoza lekarza okazała się szokująca, pacjentka nie mogła uwierzyć w jego słowa.
Pewna kobieta zauważyła, że nad jej okiem wyskoczył duży pryszcz. Bez zastanowienia postanowiła go wycisnąć. Później okazało się, że popełniła ogromny błąd. Udała się do szpitala, gdzie lekarz wydał zaskakującą diagnozę. Dziewczyna długo nie mogła się otrząsnąć po tym, co usłyszała.
Dziewczyna myślała, że ma pryszcza. Lekarz wyprowadził ją z błędu
Kobieta o imieniu Katie Wright podzieliła się na swoich mediach społecznościowych historią, jaka ją spotkała. Otóż pewnego dnia zauważyła, że nad jej okiem pojawił się duży, bolesny pryszcz.
Jej reakcja nikogo nie może zdziwić, ponieważ zdecydowała się go wycisnąć. Szybko okazało się, że popełniła wielki błąd. Ból, jaki doskwierał jej po wykonaniu mało profesjonalnego zabiegu usunięcia krosty, wymagał natychmiastowej interwencji lekarza.
Kiedy przybyła do szpitala, lekarz obejrzał bolesną ranę Katie. Wówczas kobieta dowiedziała się, że nad jej łukiem brwiowym nie znajdował się pryszcz . Diagnoza medyka była bardzo zaskakująca.
Co znajdowało się nad okiem Katie?
Lekarz powiedział Katie, że był to gronkowiec. Jak informuje portal kobieta.wp.pl dziewczyna doszła do wniosku, że prawdopodobnie zaraziła się nim przez używanie brudnych pędzli do makijażu.
W mediach społecznościowych napisała, że aby zwalczyć gronkowca musiała stosować silne antybiotyki . Na szczęście po długim leczeniu Katie pożegnała nieprzyjemny problem, a jej twarz wróciła do pierwotnego, urokliwego wyglądu.
Dziewczyna dodała także, że miała dużo szczęścia, ponieważ wyciśnięcie gronkowca mogło spowodować rozprzestrzenienie się go po innych częściach ciała . Po zaistniałej sytuacji Katie stara przestrzegać kobiety przed ingerowaniem w zmiany skórne na ciele, a przede wszystkim twarzy:
– Nigdy tego nie róbcie, zanim nie będziecie mieć pewności, co wyskoczyło wam na twarzy. I nie zapominajcie dokładnie myć pędzli i innych akcesoriów do makijażu zaraz po ich użyciu – napisała na Twitterze. Katie prowadzi także kanał na YouTube, na którym dodaje filmy ze swojego życia. Na jednym z nich opowiadała, jak wygląda jej życie podczas kwarantanny.
Ta sytuacja może być przestrogą dla wielu zwolenników wyciskania krost na twarzy.
Zobacz zdjęcia:
Na twarzy Katie pojawiła się krosta. Myślała, że to pryszcz, więc postanowiła się go pozbyć.
Po wizycie w szpitalu lekarz stwierdził, że był to gronkowiec.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
1.
Obudziła się w nocy i usłyszała sapanie męża. Kiedy odkryła co się dzieje, przeżyła wstrząs
2.
Polsat nagle przekazał tragiczną wiadomość. Nie żyje ceniony Polak. „Nie możemy w to uwierzyć”
3.
Na zdjęciu ukryta jest panda. Tylko 5% osób jest w stanie odnaleźć zwierzę
Źródło: kobieta.wp.pl