Lasy znów zostaną zamknięte? O wszystkim zdecydują najbliższe dwa, trzy dni
Lasy, które dopiero co zostały otwarte w ramach pierwszego etapu znoszenia obostrzeń związanych z COVID-19, znowu mogą zostać zamknięte. Jak informuje Instytut Badawczy Leśnictwa, kluczowe w spawie będą najbliższe doby. Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, leśnicy będą zmuszeni zakazać wstępu do lasów.
20 kwietnia, decyzją rządu, lasy ponownie zostały otwarte, aby każdy z nas mógł wybrać się do nich w celach rekreacyjnych. Tymczasem okazuje się, że wcale długo się tym nie nacieszymy. Jak dowiadujemy się z portalu Interia , leśnicy mogą ponownie zakazać wstępu do lasów, a o wszystkim zadecydują najbliższe dwa, trzy dni. Tym razem powód jest zupełnie inny.
Czy lasy zostaną znowu zamknięte?
Lasy zostaną znowu zamknięte, jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie. Tym razem nie dotyczy ona jednak epidemii koronawirusa. Okazuje się, że zupełnie inne, bardzo poważne zagrożenie, utrzymuje się na katastrofalnym poziomie, już od wielu tygodniu. Instytut Badawczy Leśnictwa wydał w tej sprawie oficjalny komunikat.
– Jeśli przez dwa, trzy dni utrzyma się dotychczasowa pogoda , leśnicy zgodnie z przepisami będą zmuszeni ponownie zakazać wstępu do lasów – poinformował Instytut Badawczy Leśnictwa.
Okazuje się, że patrząc na mapę zagrożenia pożarowego w polskich lasach, niemal wszystkie jej obszary objęte są dużym zagrożeniem .
- Komunikat ministerstwa zdrowia. Polacy natychmiast powinni przestać robić jedną rzecz, skutki mogą być fatalne
- Grał w kultowym „Misiu”. Rodzina przekazała bardzo smutną wiadomość o śmierci aktora
- Wpadka Andrzeja Dudy. Prezydent popełnił błąd, od którego wielu aż bolą uszy
Pożary lasów
Lasy nie płoną same. Choć, jak podał Instytut Badawczy Leśnictwa, w ponad 50 proc. miejsc pomiaru wilgotności ściółki w kraju jej wilgotność spadła do rzadko notowanego poziomu wynoszącego 6-8 proc, naukowcy twierdzą, że pożar sam nie powstanie. Niestety, najczęściej inicjują go ludzie .
– Prawie wszystkie pożary lasu powstają z nieumyślnego bądź – co gorsze – ze świadomego działania ludzi przebywających w lesie, bądź jego sąsiedztwie, którzy nieostrożnie, lekkomyślnie lub celowo używają ognia – podkreślono w komunikacie.
Od początku 2020 roku do obecnego tygodnia, we wszystkich lasach w Polsce wybuchło ponad 2,7 tys. pożarów, z czego do 2,1 tys. doszło zaledwie w ciągu trzech tygodni kwietnia. Największy z nich, do tej pory, miał miejsce w Biebrzańskim Parku Narodowym, gdzie ogień strawił około 4 tys. ha powierzchni lasu.