Larysa Tsoy boi się o swoich bliskich. Sytuacja we Lwowie jest niezwykle przykra
Jedną z gwiazd ostatniej edycji programu The Voice Senior była Larysa Tsoy, która doszła do samego finału konkursu. Kobieta pochodzi ze Lwowa.
Wobec tego zaproszono ją do Pytania na Śniadanie , by podzieliła się swoimi odczuciami na temat tego, co dzieje się w Ukrainie.
Larysa Tsoy o wojnie w Ukrainie
Choć mama Larysy Tsoy jest Polką, a tata Koreańczykiem, urodziła się i wychowała we Lwowie. Tam też kończyła edukację. Jest więc niezwykle związana z tamtym miejscem i to tym bardziej dlatego, że wciąż mieszka tam jej rodzina. Jak wyjawiła, jej siostra w dalszym ciągu przebywa w mieście.
Wokalistka wyznała, że już się z nią kontaktowała. Siostra wyjawiła jej, że alarm bombowy podniósł się także we Lwowie. Wybuchy było słychać kilkadziesiąt kilometrów od samego miasta. Jak przyznała Larysa Tsoy, nikt z jej rodziny nie spodziewał się takiej eskalacji problemów, nawet gdy wojna już wisiała w powietrzu. Nie wiadomo, jak sytuacja dalej się potoczy.
– To jest tragedia dla całego świata – skwitowała smutnie wokalistka.
Warto podkreślić, że nie tylko jej bliscy znajdują się na terenach objętych wojną. Julia Kamińska pierwszego dnia rosyjskiej agresji informowała o tym, że zamierza przyjąć swoich bliskich z Kijowa, który wówczas był bombardowany. Z kolei Justyna Steczkowska bardzo chciała sprowadzić pracującą u niej Ukrainkę z rodziną.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Michał Wiśniewski udostępnił serię zdjęć swojej żony. Dramatyczny przekaz
- Kim są córki Władimira Putina? W sieci krążą zdumiewające informacje na ich temat
- Niesamowite, co na scenie TVP zrobiła Rodowicz. Cała Polska ociera łzy wzruszenia
Źródło: fakt.pl