"Kuchenne rewolucje": Gesslerowa miesza z błotem nowych uczestników
Wystartował nowy sezon hitowego programu stacji TVN, czyli “Kuchenne rewolucje”. To już 28. raz, kiedy Magda Gessler, znana polska restauratorka, odwiedzi lokale w całym kraju i spróbuje uratować je przed bankructwem. Co zobaczyła mistrzyni kuchni w Bydgoszczy?
"Kuchenne rewolucje": dziś premiera nowego sezonu
Program zadebiutował na antenie TVN w 2010 roku i od samego początku jej główną postacią jest restauratorka Magda Gessler . Do formatu zgłaszają się właściciele lokali, którzy doświadczają różnych trudności. Doświadczona mistrzyni kuchni wkracza do akcji i podejmuje się próby uratowania uczestników przed splajtowaniem. Restauracje przechodzą wielkie zmiany. Modyfikacje zachodzą w menu, personelu oraz wyglądzie lokalu .
Gdy po kilku tygodniach od przeprowadzenia rewolucji Magda Gessler powraca do restauracji, sprawdza, czy wprowadzone przez nią zmiany weszły w życie i jaki przynoszą skutek . Wielokrotnie modyfikacje się powiodły, ale zdarzały się sytuacje, w których restauratorka całowała klamkę, bo pod jej nieobecność lokal się zamykał . Jak jej pójdzie w tym sezonie?
Magda Gessler pojechała do Bydgoszczy
W premierowym odcinku 28. edycji programu “Kuchenne rewolucje” mistrzyni kulinariów wybrała się do Bydgoszczy i odwiedziła restaurację “Gusto Kuchnia & Wino”. Jej właścicielami jest małżeństwo Anna i Jakub Micianiec. Kilka miesięcy przed przybyciem Magdy Gessler zdecydowali się przenieść lokal z Murowańca na Śródmieście i jak się okazało, ten ruch nie przyniósł im szczęścia.
Każdy miesiąc przynosił im kolejne straty , a ostatni miesiąc przed przybyciem restauratorki zamknęli na kwocie minus 27 tysięcy. Z tego powodu zdecydowali się poprosić o pomoc Magdę Gessler .
Podjęliśmy wyzwanie i decyzję, że będziemy prowadzić większą restaurację. Zrobiliśmy gruntowny remont, zmieniliśmy wnętrze, odnowiliśmy. Remont nas bardzo pochłonął - tłumaczył Jakub Micianiec, właściciel restauracji.
Jak Magda Gessler zareagowała na restaurację?
Magda Gessler właśnie przestępuje próg restauracji “Gusto Kuchnia & Wino”. Czy posiłki podawane w tej restauracji jej posmakują ? Wygląda na to, że czegoś będzie im brakować. Jak restauratorka skomentowała zamówione dania ? Podano jej tost ze śledziem, który zasługiwał na tylko jedną opinię .
Tost ze śledziem, który jest sztywny i jest bardzo niedobry i od razu widać, że jest to śledź niejadalny.
Kolejnym zaprezentowanym posiłkiem była polędwica wellington . Może tutaj było lepiej?
Nie ma prawa polędwica wieprzowa być taka. Nie ma prawa.
Gdy doszło do rozmów z właścicielami, było tylko gorzej. Po dowiedzeniu się, jak duże są długi małżonków w związku z prowadzeniem restauracji, Magda Gessler mogła tylko schować twarz w dłoniach . Czy uda się przeprowadzić pomyślną rewolucję?