Kuba Sienkiewicz był w szpitalu w poważnym stanie. Wcześniej przyjął szczepionkę AstraZeneca
Kuba Sienkiewicz, lider kultowego zespołu Elektryczne Gitary trafił do szpitala po tym, jak został zarażony koronawirusem. Kilka dni temu opuścił warszawski szpital i rozwiał wątpliwości na temat stanu swojego zdrowia. Jak podaje Fakt, w rozmowie wyznał, że zaraził się niedługo po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki AstraZeneca. Prawdopodobnie jego odporność jeszcze nie została odpowiednio rozwinięta.
Kuba Sienkiewicz był w poważnym w szpitalu MSWiA usytuowanym w Warszawie. Obecnie czuje się już zdecydowanie lepiej, jednak koronawirus nie miał dla niego litości.
Kuba Sienkiewicz został zarażony koronawirusem
Kuba Sienkiewicz został zakażony koronawirusem, muzyk w podobnym czasie przyjął pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca.
Lider zespołu Elektryczne Gitary ciężko przeszedł zakażenie i pod koniec marca trafił w poważnym stanie do szpitala, o czym poinformował w rozmowie z Faktem.
– Byłem w szpitalu w ciężkim stanie – powiedział muzyk. Przy okazji podziękował całemu personelowi medycznemu, który opiekował się nim w czasie hospitalizacji.
Muzyk przyjął wcześniej szczepionkę AstraZeneca
Artysta niedługo przed zachorowaniem przyjął pierwszą dawkę szczepionki. Podejrzewano, że odporność nie zdążyła się jeszcze rozwinąć, dlatego nie zapewniła mu ochrony przed wirusem, który w podobnym czasie dostał się do organizmu.
Kuba Sienkiewicz uspokaja jednak, że obecnie czuje się świetnie i wraca do formy.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wpadka w programie na żywo. Pies nagle ukradł dziennikarce mikrofon
- Nagła zmiana ws. szczepionek. Szef KPRM ogłosił niebywałe informacje
- Nie żyje Paul Ritter. Aktor grał między innymi w filmie o Harrym Potterze
Źródło: Fakt