Która gala w tym roku była najlepsza? Fame MMA bezkonkurencyjne
Kończący się rok obfitował w wiele ciekawych gal freak fightowych. Jednak dwie z nich były absolutnie poza konkurencją pozostałych. Potwierdzają to również ich wyniki sprzedażowe.
Fame 14 oraz Fame 15 zgromadziły przed odbiornikami łącznie grubo ponad milion widzów. Dodatkowo obie gale niemal w całości zapełniły hale, w których się odbywały. Federacja może je uznać za duży sukces.
Fame 14 z rekordem sprzedaży PPV
Czternasta gala spod szyldu Fame okazała się być absolutnie rekordową w historii freak fightów. Federacja sprzedała przeszło 550 tys. subskrypcji PPV, a fani bardzo wysoko ocenili całą galę.
W main evencie krakowskiej gali zadebiutowali niezwykle popularni twórcy. „ Tromba ” pokonał przed czasem „ Gimpera „. W innej ważnej walce poprzedzonej konfliktem „ Muran ” wygrał niejednogłośnie z Alanem Kwiecińskim .
W klatce rzymskiej Norman Parke rozprawił się z Piotrem Szeligą , a zwycięsko w starciu z „ Nitrozyniakiem ” zadebiutował także „ Xayoo „. Ozdobą gali był nokaut „ AJ’a ” na Mateuszu Januszu .
Udana gala Fame 15
Trzy miesiące później miejsce miała gala Fame 15. Ona również przekroczyła pół milionowy próg sprzedaży. W main evencie „ Lil Masti ” pokonała „ Linkimaster ” w walce o pas mistrzyni freak fightów.
To na tej gali podwójne zwycięstwo nad Murańskimi zanotował Arkadiusz Tańcula . Najpierw „udusił” Mateusza w trzeciej rundzie, potem wypunktował Jacka w klatce rzymskiej.
Również na Fame 15 i również w klatce rzymskiej miała miejsce najdłuższa walka w historii freak fightów. W formule No limit Marcin Dubiel po 18 minutach walki wygrał rewanż z Kacprem Błońskim .
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Fame ogłasza kolejną walkę. Długo wyczekiwane starcie
- Kolejne problemy Nitrozyniaka i Takefuna? Chodzi o ich firmę
- UOKiK interesuje się kolejnym twórcą. Andziaks upomniana