Ksiądz nie zgodził się na puszczenie jednej piosenki na ślubie. Para młoda jest w szoku
Niestety nie zawsze ślub może wyglądać w taki sposób, w jaki sposób wymarzy sobie para młoda. Okazuje się, że ksiądz może zabronić na przykład zagrania pewnych piosenek.
Niestety nie tylko jedna para młoda na własnej skórze przekonała się, jak skomplikowana jest organizacja ślubu. Zawiodła się, gdy ksiądz nie pozwolił zagrać podczas uroczystości utworu ABBY.
Zakaz puszczania ABBY i innych piosenek na ślubie
Jak się okazuje, wielu księży nie zgadza się na puszczanie świeckich utworów. Przykładem na to jest para młoda, która chciała iść do ołtarza przy „The Winner Takes It All” ABBY. Innym przykładem byli narzeczeni, którzy zażyczyli sobie w kościele „Hallelujah” Leonarda Cohena.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Ksiądz nie zgodził się na te utwory, a po przykrym doświadczeniu państwo młodzi postanowili podzielić się nim w mediach społecznościowych.
– Ksiądz nie pozwolił, by podczas mojej drogi do ołtarza w tle leciała ABBA – pożaliła się w mediach społecznościowych Kasia.
W komentarzach zabrały głos również inne pary, które usłyszały, że podczas ślubu mogą być grane wyłącznie utwory religijne.
Jak wskazali internauci, zabronionymi utworami w kościele mogą okazać się również „Perfect” Eda Sheerana czy „Niech mówią, że to nie jest miłość” Piotra Rubika.
źródło: se.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: