Krzysztof Ibisz żegna Piotra Balickiego. „Tyle lat razem”
To smutny dzień dla świata show-biznesu. W piątek media poinformowały o śmierci Piotra Balickiego, lubianego prezentera i konferansjera. Pogrążony w smutku Krzysztof Ibisz zamieścił poruszający wpis. Tymi słowami pożegnał kolegę, z którym przez wiele lat współpracował.
Piotr Balicki był prawdziwym mistrzem w swoim fachu. Jak sam z przymrużeniem oka przyznawał, potrafił rozgrzać nawet najbardziej „leniwą” publikę, a w swoim środowisku był uważany za osobę o nietuzinkowej osobowości i wielkim poczuciu humoru. Nic dziwnego, że jego śmierć wywołała prawdziwy szok i wielki smutek wśród kolegów i koleżanek.
Pożegnalne wpisy zamieścili już m.in. Piotr Gąsowski i Katarzyna Skrzynecka . Poruszającą wiadomość zostawił też wieloletniemu współpracownikowi Krzysztof Ibisz.
Krzysztof Ibisz pożegnał Piotra Balickiego. Wpis prezentera wyciska łzy
Piotr Balicki i Krzysztof Ibisz od wielu lat współpracowali m.in. na planie „Tańca z gwiazdami”. Pierwszy z nich w rozmowach przyznawał, że bardzo zżył się z show, z którym związany był przecież od samego początku. Uwielbiał to, co robił, a swoją energią zarażał cały zespół — łącznie z publicznością.
– Show na żywo to najlepsza forma pracy z publicznością – mówił w rozmowie z „Interią”. – Daje mi kosmiczną adrenalinę , bo nie można zrobić ani jednej powtórki, czegoś szybko wyciąć i jeśli ktoś jest smutny lub ziewa, kamera z pewnością to uchwyci. A w „Tańcu z gwiazdami” nie chodzi przecież o beznamiętne przyglądanie się poczynaniom pląsających po parkiecie zawodników. Tutaj niezbędny jest doping, ma być wesoło i spontanicznie, a każda reakcja musi być w punkt.
W 2014 roku do obsady dołączył Krzysztof Ibisz, który wprowadził powiew świeżości i dołożył swoje przy kształtowaniu niepowtarzalnego klimatu programu. Panowie z pewnością mieli okazję bardzo dobrze się poznać, a łączył ich wspólny cel — dawanie rozrywki i sprawianie, by widzowie chętnie powracali do „Dancing with the Stars”.
Teraz prezenter z żalem pożegnał kolegę. Na jego Instagramie pojawił się krótki, lecz wzruszający wpis.
– Im człowiek dłużej na świecie, tym więcej dowodów na to, jak los bywa niesprawiedliwy.
Tyle lat razem na różnych planach… Szkoda, że nie można było zmienić tego najważniejszego, tak fatalnie dla Ciebie napisanego, scenariusza.
Do zobaczenia – czytamy.
Wieść o śmierci Balickiego była zdecydowanie jedną z najsmutniejszych w ostatnim czasie. Cały świat show-biznesu żegna uwielbianego konferansjera i animatora i przesyła kondolencje dla rodziny.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Piotr Balicki nie żyje. Gwiazdy żegnają prezentera i konferansjera. „Nie wierzę. Nie mogę się pogodzić”
-
Marcin Hakiel podjął decyzję o przeprowadzce. Nie może mieszkać w domu, który dzielił z Kasią?
- „Pytanie na śniadanie”: Cichopek bez Kurzajewskiego. Z nowym partnerem poprowadziła dzisiejsze wydanie