Krzysztof Jackowski powiedział, gdzie jego zdaniem jest Kacperek. Nie dał żadnej nadziei
Jak przyznał w rozmowie z Faktem sam Krzysztof Jackowski, mama zaginionego Kacpra już w pierwszych chwilach zniknięcia syna postanowiła poprosić o pomoc jasnowidza. Niestety, choć bardzo tego chciał, mężczyzna nie miał dla kobiety dobrych informacji.
– Pierwszej nocy, gdy zaginął chłopczyk, skontaktowano się ze mną w tej sprawie. Nie znając szczegółów, nie wiedząc nic, poczułem, że dziecko jest w rzece. Zobaczyłem wodę – opowiedział.
Poszukiwania Kacpra Błażejowskiego
Krzysztof Jackowski sporządził mapę, na której zaznaczył miejsce, w którym Kacper Błażejowski miał wpaść do Kwisy. Choć jasnowidz przyznał, że wolałby mieć lepsze wieści, niestety to scenariusz z dzieckiem w wodzie był jego pierwszą wizją.
Aktualnie poszukiwania Kacperka skupiają się właśnie nad rzeką. Nurkowie ponownie przeczesują jej odcinek między Parzycami a Osiecznicą, a aby ułatwić im pracę, został obniżony w niej poziom wody.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego, chłopiec wpadł do wody.
ZOBACZ TEŻ:
- Ośrodki sportowe pozostaną zamknięte? Jest decyzja ratusza
- Pilne ostrzeżenia w Polsce. Stworzono nowe, alarm w 6 województwach Polski
- Darmowe leki mogą trafić do wielu Polaków. Jest tylko jeden szczegół, o którym należy wiedzieć
- Znudził ci się zwykły rosół? Mamy przepis, dzięki któremu zaniemówisz z wrażenia, a nie wymaga wiele pracy
- Filip Chajzer znowu próbuje być zabawny. Internauta: ”Bardziej żenującym się już nie da być”
- Pilna konferencja Andrzeja Dudy. Przekazał „doskonałe dla Polaków informacje”
źródło: fakt.pl