Krystyna z „Rolnik szuka żony” jest w związku z kobietą. Właśnie zaszła w ciążę, ogłosiła radosne nowiny
Kilka lat temu Krystyna wzięła udział w programie „Rolnik szuka żony”. Dziś wraz ze swoją wybranką tworzy szczęśliwe małżeństwo i spełnia kolejne marzenia. Właśnie podzieliła się ze światem radosną wieścią. Pokazała test ciążowy.
Krystyna była uczestniczką 2. edycji randkowego programu. Wraz z innymi kobietami rywalizowała o względy Roberta, jednak ostatecznie nie przypadła mu do gustu. Od 2015 roku jej życie zmieniło się diametralnie — ona sama przeszła metamorfozę, a w międzyczasie… poślubiła swoją ukochaną.
7 lat temu wystąpiła w „Rolnik szuka żony”. Dziś ma żonę i właśnie z radością pokazała test ciążowy
Dziś mało kto pamięta, jak wyglądała, gdy starała się o względy rolnika. Krystyna przeszła na dietę, odrzuciła puste kalorie, zaczęła dbać o swoją sylwetkę i w zaledwie kilka miesięcy zrzuciła 20 kg. Dziś aktywnie prowadzi media społecznościowe, gdzie gorąco motywuje i zachęca fanów do walki o swoje ciało, pokazując efekty własnej metamorfozy.
Pośród inspirujących wpisów można znaleźć także romantyczne fotografie z jej wybranką . Była kandydatka poślubiła ukochaną Agnieszkę w Edynburgu , a później obie powróciły do Warszawy, by także tam, w gronie bliskich celebrować swoją radość.
Gwiazda „Rolnik szuka żony” nieraz już udowodniła, że ma dość siły, by postawić na swoim i nie przejmować się utartymi schematami. Od powiększenia biustu i jedzenia surowego mięsa, aż po zapowiedź walki o spokojny i szczęśliwy związek jednopłciowy w Polsce. Teraz udało jej się spełnić kolejne, wielkie marzenie.
Fanów zamurowało, kiedy w jednym z ostatnich wpisów pochwaliła się testem ciążowym, na którym ewidentnie mogliśmy zobaczyć dwie czerwone kreski. Krystyna nie kryła szczęścia, kiedy obwieszczała wszystkim, że po 9 miesiącach przygotowywania organizmu na nowe wyzwanie, nareszcie zaszła w ciążę.
– Mimo tego, że to są dopiero początki, jestem dobrej myśli i czuję się komfortowo z tym, żeby już ogłosić – przyznała.
Natychmiast posypały się komentarze. „Gratuluję”, „trzymam kciuki”, „wspaniała wiadomość”, „Dużo zdrówka!” — pisali zachwyceni internauci. Nie wiemy, jak na informację zareagowała żona byłej kandydatki, jednak dla niej samej z pewnością jest to ogromny przełom.
– Prawdziwe szczęście po 30-stce – określiła z entuzjazmem.
Influencerka zapewniła, że choć jej stan uległ zmianie, nie zamierza rezygnować z diety — wzbogaci ją jedynie o pewne produkty. Nadal będzie spożywała produkty odzwierzęce, dodając egzotyczne owoce, awokado i kiszonki.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
- Żona Rutkowskiego i znicze warte kilka tysięcy wywołały falę śmiechu w sieci. Nagranie z jej udziałem zostało przerobione