Tabloid podał numer telefonu do teatru Krystyny Jandy. Zrozpaczony pracownik ujawnia kulisy, porażające szczegóły
W jednym z ostatnich numerów Super Express opublikował numer do teatru Krystyny Jandy. Jednocześnie redaktorzy napisali: Chcesz się zaszczepić? Zadzwoń do Jandy. Pracownik fundacji aktorki zdradził, jaki był skutek „apelu”.
Czy Krystyna Janda może nie czuć się bezpieczna? Tak wynika z ostatniego wpisu opublikowanego przez producenta wykonawczego w Fundacji aktorki na Rzecz Kultury Jana Malawskiego. Tabloid zachęcił swoich czytelników do dzwonienia do teatru z pytaniem o szczepienia na koronawirusa.
Jan Malawski: Krystyna Janda jest atakowana przez czytelników tabloidu
Nie milkną echa tzw. afery szczepionkowej, w której bierze udział również Krystyna Janda. Aktora już wielokrotnie została słownie zaatakowana w opinii publicznej, ale to, co zrobił Super Express przeszedł wszelkie oczekiwania.
— Dzisiaj w Och-Teatrze odebrałem setkę telefonów z życzeniami śmierci dla mojej Szefowej, wszystkiego co najgorsze dla nas i dla naszej Fundacji. Grozili podpalaniem teatru, serdecznie prosili żebyśmy nie czuli się bezpiecznie wychodząc na ulice, nie mówiąc o tym jak bardzo s*ają na nas — przekazał Malawski.
— Dziękuję za to serdecznie hienom z Super Expressu, które podały numer do teatru w swojej gazecie, zachęcając czytelników do dzwonienia — dodał.
Ze wpisu można było wyczuć ton rozżalenia. Malawski dodawał, że ma nadzieję, że „ludzie pracujący w tej gazecie są z siebie dumni”. Po czym zauważał, że kiedyś w internetowej dyskusji przeczytał:
— […] „w naszym kraju tak mało trzeba, aby wydarzyło się tak wiele, a tak wiele czasem, aby wydarzyło się tak mało”. Tym komentarzem kończę, jest mi dzisiaj okropnie przykro, dziękuję — skwitował.
Krystyna Janda i afera wokół szczepień
Przypomnijmy, że Krystyna Janda stała się celem ataków słownych oraz mowy nienawiści z powodu tzw. afery szczepionkowej. Pod koniec roku pracownicy WUM ujawnili, że 18 osób ze świata kultury i sztuki zaszczepiło się przeciwko COVID-19 poza kolejnością.
Jako jeden z pierwszych szczepieniem na koronawirusa pochwalił się Leszek Miller. Internauci zachodzili w głowę, jak to możliwe, skoro nie jest członkiem personelu medycznego.
— Panie premierze, czy został Pan lekarzem, pielęgniarką czy ratownikiem medycznym a może farmaceutą? W jaki sposób udało się Panu zaszczepić w etapie 0 dla personelu medycznego? — dopytywali polityka, jednak ten nie odpowiedział na ich wątpliwości. Później na jaw wyszła sytuacja w WUM-ie.
Internauci są zszokowani tym, czego dopuścił się tabloid. W komentarzach można przeczytać wyrazy niedowierzania oraz pocieszenia dla pracowników Fundacji.
Zobacz zdjęcia:
Super Express udostępnił numer telefonu do teatru Krystyny Jandy i zachęcał do dzwonienia z zapytaniem o szczepienia.
Czytelnicy dzwonili do teatru Jandy i życzyli jej śmierci oraz grozili podpaleniem placówki.
O wszystkim przekazał Jan Malawski za pośrednictwem Facebooka.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Jakimowiczowi puściły hamulce. Prowadzący nawet nie zareagował
- Dramatyczny apel syna Marka Pawłowskiego. Rodzina błaga o pomoc
- Mieszkanie Trzaskowskich. Wiele osób jest zaskoczonych, pokazali wnętrza
Źródło: Facebook