Królikowski wyznał Zielińskiej, co usłyszał od lekarzy. Na planie „Rancza” brzmiało to szczególnie dziwnie
Lata temu, podczas kręcenia jednego z odcinków serialu „Ranczo” Grażyna Zielińska usłyszała od Pawła Królikowskiego nietypową zapowiedź. Słowa aktora brzmiały szczególnie ironicznie w kontekście granych scen.
Fanom serialu „Ranczo” z pewnością nie trzeba przedstawiać Grażyny Zielińskiej. To właśnie ona wcieliła się w charyzmatyczną zielarkę, która miała ogromny wpływ na losy i decyzje bohaterów. Klimat stawał się niesamowity, lekko mistyczny, kiedy na ekranie pojawiała się „Babka”, a prości i — z reguły — pobożni mieszkańcy Wilkowyj przychodzili do niej po pomoc i poradę.
Zielarka z serialu „Ranczo” usłyszała od Pawła Królikowskiego nietypowe słowa
Grażyna Zielińska urodziła się 23 grudnia 1952 roku. 69-letnia gwiazda w ostatnim wywiadzie opowiadała m.in. o swoim wielkim marzeniu, aby zostać aktorką i o tym, jak mąż wywróżył jej karierę dopiero po pięćdziesiątce. Jak się okazało, była to prawda. Choć aktorka ukończyła PWST, a jej działalność rozpoczęła się jeszcze w latach 80., zanim nastało „Ranczo”, na ekranie pojawiała się raczej sporadycznie, grając najczęściej epizodyczne role w filmach i serialach.
Zanim wcieliła się w Babkę, wystąpiła m.in. w „Na dobre i na złe”, „Samo życie” czy „Nigdy w życiu”. W rozmowie z Plejadą przyznała z resztą, że początkowo propozycja odegrania starej zielarki w Wilkowyjach nie przypadła jej do gustu.
— Wysłali mi scenariusz, obsadę i powiedzieli, że to rola Babki. Trochę nieprzyjemnie mnie to zdziwiło. Babki? Widocznie czułam się za młoda na jakąkolwiek babkę. Krótko mówiąc: głupia baba — zdradziła.
Ostatecznie jednak to właśnie „Ranczo” przyniosło aktorce jedną z najbardziej rozpoznawalnych kreacji w karierze. Grażyna Zielińska opowiedziała także o swojej relacji z Pawłem Królikowskim. Ze śmiechem wspomniała, kiedy razem „palili jak smoki”. To właśnie z nałogiem związana była nietypowa historia z planu.
W jednym z odcinków Babka została poproszona o zaklęcie serialowego Kusego, aby ten skończył z papierosami. Wówczas aktor akurat wrócił po chorobie i przekazał zdumionej koleżance słowa lekarza:
— Po tym, jak zachorował pierwszy raz, to spotkaliśmy się na planie i zapytałam, co się wydarzyło, a on powiedział, że po operacji przyszli lekarze i powiedzieli, że mają dla niego dobrą wiadomość: „Panie Pawle, pan się bardzo wzbogaci, bo już nie będzie pan wydawał pieniędzy na papierosy” […] W „Ranczu” mieliśmy taką scenę, że ja go czaruję, żeby przestał palić. Mówiłam mu wtedy: „Zobacz, ja taka palaczka przednia, ty to samo i akurat my mamy przekonywać ludzi do rzucenia nałogu” — wspominała aktorka.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
-
- Adriana Kalska zdradziła swoją definicję męskości i pokazała nowe zdjęcie. Fanka: „Uśmiech piękny, oczy smutne”
- Nie zobaczymy już zdjęć Anny Kalczyńskiej? Podjęła decyzję w słusznej sprawie, zaczyna już dziś
- Media podają niepokojące wieści z rodzinnego domu Edyty Górniak. Szczere słowa ciotki gwiazdy
Źródło: Onet Plejada