Kosmetyczka zbladła, gdy zobaczyła rzęsy klientki. Przez miesiąc nie przemywała oczu
Kosmetyczka swoim szokującym wyznaniem podzieliła się z redakcją Lelum.pl. Słowa, które padają w jej krótkim liście, wywołują dreszcze na całym ciele. Niektóre klientki przyprawiają ją o mdłości. Kiedy zobaczyła rzęsy jednej z kobiet przybyłych do salonu, postanowiła przerwać milczenie i poruszyć poważny problem, który niestety często jest pomijany.
Czy są wśród nas kobiety, które nie marzyłyby o tym, aby zostać posiadaczkami zachwycających rzęs? Tak właśnie myślałyśmy. Jak się nie ma, co się lubi… to najlepszym sposobem, który, chociaż odrobinę przybliży nas do ideału, jest wizyta w profesjonalnym salonie kosmetycznym. Nie bez przyczyny przedłużanie rzęs nieustannie cieszy się coraz większą popularnością i aplikują je kobiety bez względu na wiek.
Kosmetyczka doznała szoku
– Od ponad 5 lat zajmuje się przedłużaniem rzęs. Jakiś czas temu udało mi się otworzyć swój własny salon na warszawskim Mokotowie. Wiecie, jak to jest, ciasny, ale własny. Moje klientki to zwykle kobietki, które znam na wylot – rozpoczęła kobieta.
W związku z tym, że na swoim fanpagu na Facebooku dość często organizuje konkursy, których wygrać można darmową aplikację rzęsek, salon cieszy się coraz większą popularnością.
Kosmetyczka podzieliła się swoim wyznaniem.
– A mnie to naprawdę cieszy. W końcu robię to, co kocham i zarabiam na tym konkretne pieniądze. Właśnie, o to od początku mi chodziło – dodała kobieta.
ZOBACZ TEŻ:
- Domy za 1 euro w egzotycznej lokalizacji. Jest tylko jeden haczyk
- Mąż utrudniał Poli Raksie karierę aktorską. Był o nią chorobliwie zazdrosny i wdawał się w liczne romanse
- Kiedy była w szkole, jej spodnie zrobiły się czerwone od krwi. Po powrocie do domu mama zareagowała skandalicznie
- Mężczyźni ubrani w bikini masowo zaczęli tankować na stacji benzynowej. Powód bawi do łez
- Antyfake to prężnie rozwijający się portal fact-checkingowy. Walczy z dezinformacją w sieci
- Przerażający widok. Ludzie aż przystawali, widząc, jak teraz wygląda „Walduś z Kiepskich”
- Zapytał narzeczoną o gotowanie rosołu po ślubie. Jej odpowiedź zwaliła mężczyznę z nóg