Kościół chce luksusowego hotelu nad jeziorem. „Ofiary od wiernych nie wystarczą”, przekazano plan
W miejscowości Rybaki, która znajduje się na Mazurach, ma powstać kolejny w tym turystycznym regionie hotel. W tej inwestycji nie byłoby oczywiście nic dziwnego, gdyby nie fakt, że większościowym udziałowcem całego projektu ma być Kościół, a konkretnie Archidiecezja Warmińska. Skąd ten pomysł?
W mediach całą sprawę wyjaśniał arcybiskup Józef Górzyński. Jak taką inwestycję wytłumaczył wiernym?
Kościół chce postawić hotel na Mazurach
Dlaczego w ogóle Kościół miałby się angażować w turystykę w tym regionie? Popularne porzekadło mówi, że jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze i tak też jest w tym wypadku. Arcybiskup Górzyński wytłumaczył bowiem, że pomysł pojawił się, gdy Archidiecezja zaczęła mieć problemy, by sfinansować bieżące potrzeby, głównie remonty zabytkowych świątyń i miejsc kultu.
– Dla utrzymania stałych instytucji kościelnym, a szczególnie opieki nad zabytkami, od lat wysoce niewystarczające są ofiary od wiernych. Dlatego jesteśmy zmuszeni do poszukiwania nowych, zewnętrznych źródeł finansowania — tłumaczył arcybiskup.
Właśnie dlatego Archidiecezja połączyła siły z deweloperem, który pomoże tak dużą inwestycję przeprowadzić. Mówimy tu o niemałym przedsięwzięciu, bo w planie jest 4-gwiazdkowy hotel, którego budowa ma kosztować około 300 milionów złotych. Wnioskując ze słów arcybiskupa, zyski z prowadzenia hotelu przypadałyby kościołowi, który przeznaczałby je na wyżej wspomniane prace renowacyjne oraz pobliskie hospicjum dla dzieci.
Czy kościół postawi hotel?
Choć cały projekt już wywołał w mediach niemałe zamieszanie, jego realizacja nie jest jeszcze potwierdzona. Co prawda miejscowi radni raczej przychylnie patrzą na całe przedsięwzięcia i nie chcą go blokować, na przeszkodzie mogą stanąć inne kwestie. Działka, na której miałby stanąć hotel, znajduje się bowiem na obszarze chronionym Natura 2000.
Dodatkowo niezbyt zadowoleni z tego pomysłu są mieszkańcy. Już jakiś czas temu stworzono petycję, która zebrała podpisy 12 tysięcy mieszkańców sprzeciwiających się inwestycji. Arcybiskup mówił, że Kościół chce przeprowadzić inwestycję zgodnie z normami prawnymi i społecznymi. Zobaczymy więc, czy faktycznie weźmie pod uwagę rację lokalnej społeczności.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia
- Pokazał, co działo się z jego umierającą żoną. Widok mrozi krew w żyłach
- Chciała tylko wziąć udział w wyzwaniu z TikToka. 12-letnia dziewczynka nie żyje
Źródło: Popularne