Konsekwencje posiadania srebrnej plomby w zębie
Choć to już coraz rzadszy widok, wciąż, rozmawiając z niektórymi osobami, możemy dostrzec, że ich zęby mają srebrne plomby. Ci, którzy do tej grupy należą, powinni zainteresować się wizytą u stomatologa w celu ich wymiany. Ich szkodliwość nie podlega dyskusji.
Warto zaznaczyć, że mają one na tyle niekorzystny wpływ na ludzki organizm, że w niektórych krajach zakazano ich użycia już kilkadziesiąt lat temu.
Dlaczego srebrne plomby w zębach szkodzą?
Srebrne plomby wykonane są z amalgamatu stomatologicznego. To stop metali, którego głównym składnikiem jest rtęć. Ta, jak wiadomo, jest toksyczna, dlatego już jakiś czas temu zrezygnowano z termometrów, które ją zawierały.
Zawarta w amalgamacie rtęć naraża nie tylko pacjentów, ale również obcujących z nią stomatologów. Mało tego, zwraca się także uwagę na to, że takie plomby szkodą środowisku , bo w przypadku kremacji zwłok, które tak wypełnione zęby posiadały, do atmosfery dostaje się dużo tego toksycznego pierwiastka.
Warto więc zadbać o swoje zdrowie, usuwając amalagamatowe plomby i zastępując je nowszymi, kompozytowymi. Te są nie tylko o wiele bezpieczniejsze, ale też białe, przez co nie rzucają się w oczy w trakcie rozmowy.
NFZ nie zrobi już srebrnych plomb w zębach
By iść z duchem czasu oraz zadbać o zdrowie obywateli, rządzący kilka miesięcy temu wprowadzili rozporządzenie, które nakazuje stomatologom pracującym w ramach NFZ zakładanie już tylko plomb kompozytowych. Wcześniej refundowane były tylko te uzupełnienia, które dotyczyły zębów przednich, od jedynek do trójek. Wynikało to ze względów estetycznych.
Teraz postawiono także na zdrowie, dlatego srebrne plomby nie będą zakładane wcale. Ci, którzy wciąż je mają, powinni więc zainteresować się ich wymianą.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
- W Pepco pojawiła się sukienka idealna na święta. Cena zachwyca, Polki biegiem ruszą na zakupy
Źródło: Pomysłodawcy/ Poradnik Zdrowie