Na rynku pojawiła się nowa wersja kultowej gry Monopoly. Kobiety zarabiają w niej więcej niż mężczyźni
Kobiety będą zarabiać więcej od mężczyzn? Niestety tylko w nowej edycji kultowej gry planszowej Monopoly. Jej nowa odsłona nosi nazwę Ms. Monopoly czyli Pani Monopoly. Powstała z założeniem promowania feminizmu i kobiecych wynalazków. Niestety, nowy pomysł firmy Hasbro nie został oceniony tak pozytywnie, jak się spodziewano. Co do powiedzenia mają krytycy?
Gra Monopoly jest nam wszystkim znana. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie obraził się śmiertelnie na rodzeństwo po tym, jak przegrał z kretesem wszystkie pieniądze, bo ktoś ubiegł nas w postawieniu hotelu w najdroższym miejscu na planszy. Teraz gra ma pojawić się w nowym wydaniu, faworyzującym kobiety. Czy ten pomysł jest tak świetny, jak się wydaje?
Kobiety górą?
W klasycznym Monopoly gra się według zasad dosyć równych, ale opartych głównie na szczęściu. Komu będzie wypadać więcej oczek na kostce, ten pierwszy dotrze do najdroższych miejsc i będzie miał szansę obciążenia współgrających niebotycznym czynszem. Na starcie wszyscy dostają taką samą kwotę. Ms. Monopoly zmienia zasady gry.
W nowym wydaniu znanej wszystkim planszówki kobiety na start będą otrzymywać 240 dolarów, podczas gdy mężczyźni – 200. Gracze podczas poruszania po planszy będą mogli kupić przynoszące najwięcej profitów i najbardziej relewantne we współczesnych czasach wynalazki kobiet. Poruszać się będziemy przy pomocy pionków skojarzonych z tytułową bohaterką.
Wszyscy krytycznie o nowym Monopoly
Nowa edycja gry zbudziła krytykę z każdej strony. Zarówno prawicowe, jak i lewicowe media uważają, że gra albo ma złe założenia, albo została w zły sposób zrealizowana. Zarzuty prawej strony są takie, że to „przemycanie liberalnej polityki do rodzinnej gry”.
Z lewej strony padają zupełnie inne zarzuty. Firmie Hasbro wytyka się, że korporacja twierdzi, że grę stworzył Charles Darrow, który sprzedając pomysł na nią, stał się milionerem. W tej historii brakuje niestety wspomnienia o pisarce i działaczce Elizabeth J. Phillips (Lizzie Maggie).
Kobieta stworzyła grę będącą prekursorem Monopoly. Główna różnica polega na tym, że jej wersja gry, miała być narzędziem edukacyjnym, który pokazywał negatywne skutki monopolów rynkowych. Gra Monopoly zupełnie odcięła się od tych wartości, nie wspomina też nigdzie o prawdziwej twórczyni tego pomysłu. A wy co sądzicie o takiej wersji popularnej planszówki?
ZOBACZ TEŻ:
- Za przeprowadzkę do Włoch dadzą nawet 110 tys. zł. Jest jeden haczyk
- Niezwykła sesja zdjęciowa kobiety przed chemioterapią. Na fotografiach mąż delikatnie goli jej głowę
- Niepełnosprawne kobiety u ginekologa. „Po co w ogóle szuka pani gabinetu? Przecież niepełnosprawne tego nie robią!”
- Doda w ostrych słowach o TVN. Zdradziła zakulisowe szczegóły, które powalają na kolana
- Filip Chajzer przesadził w Dzień Dobry TVN? Fani oburzeni, „Za taki żart można stracić pracę”
- Schorowana sprzątaczka z Olsztyna wygrała 13 milionów. A to wszystko dzięki niepozornemu drobiazgowi
źródła: donald.pl, wikipedia.org
