Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Dramat w mazowieckim. Kobieta przedarła się przez ogień, żeby ratować swoje dzieci, nie wszyscy przeżyli
fot. Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy, Wojciech Bedyński

Dramat w mazowieckim. Kobieta przedarła się przez ogień, żeby ratować swoje dzieci, nie wszyscy przeżyli

19 lipca 2020
Autor tekstu: Dagmara Olszewska

Kobieta, która planowała beztroski dzień na wodach Narwi, trafiła z ciężkimi poparzeniami do szpitala. Jak informuje portal fakt.pl — zrobiła wszystko, by uratować dzieci znajdujące się na łódce. Niestety — nie udało się uratować wszystkich żyć. Do akcji przed przybyciem władz przyłączyły się osoby postronne.

Kobieta przedarła się przez ogień, by ratować dzieci uwięzione w kabinie łódki. Zrobiła wszystko, co mogła, jednak płomienie skutecznie uniemożliwiały jej pomoc. Z poparzeniami drugiego stopnia trafiła do szpitala. Niestety, jest ofiara śmiertelna.

Kobieta ratowała dzieci z płonącej łódki

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w sobotę, 18 lipca na rzece Narew w województwie mazowieckim. Na pokładzie znajdowało się 5 osób — w tym, troje nieletnich. Gdy wybuchł pożar, płomienie uwięziły dzieci w kabinie.

Kobieta, która przebywała na łodzi, w heroiczny sposób przedarła się przez płomienie, by uratować pozostałych. Świadkowie wydarzenia przypłynęli z pomocą — nieletni, trafiali na pokład osób postronnych, by ułatwić ratunek. Żadnemu z trójki dzieci nic się nie stało.

  1. Nagle na ślubie Jacka Kurskiego pojawiła się znana wszystkim kobieta. Patrzyli tylko na nią
  2. Aż trudno uwierzyć, co Jacek Kurski z żoną zrobili tuż po wyjściu z kościoła. Nawet nie zdążyli się przebrać, do sieci trafiły zdjęcia
  3. Nagle Jackowski zamarł, a w jego oczach pojawiły się łzy. Miał wizję, w którą nawet jemu ciężko uwierzyć

Nie wszyscy przeżyli pożar łodzi

Niestety, nie wszystkich znajdujących na łodzi udało się uratować. Mimo szybkiej reakcji kobiety i niemal natychmiastowego pojawienia się ratowników WOPR-u, wodnej karetki i straży pożarnej, nie przeżył pies, który razem z rodziną przebywał na pokładzie.

Prawdopodobną przyczyną pożaru mogła być wada silnika, szczegółowe badania będą dopiero prowadzone w ramach dochodzenia – przekazał Konrad Chrzanowski ze Straży Pożarnej w Pułtusku cytowany przez portal fakt.pl. Życiu i zdrowiu osobom, które znajdowały się na łodzi, nic już nie zagraża. Wyciek paliwa z jednostki został zahamowany a wody rzeki wyczyszczone za pomocą specjalistycznego sprzętu.

ZOBACZ ZDJĘCIE:

Obserwuj nas w
autor
Dagmara Olszewska

Redaktor w Lelum.pl Absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Pasjonatka nowych technologii, sztuki i rysunku. Wolne chwile spędza na tworzeniu ilustracji i pogłębianiu wiedzy na temat projektowania doświadczeń użytkowników.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy