Kliment na wizji Polsatu pozdrowił Miszczaka. Jest oświadczenie telewizji TVN
Jan Kliment odszedł z „Tańca z gwiazdami”, ale nie znaczy to, że nie potrafi zrobić tam niezłego zamieszania. Tancerz wtargnął na scenę podczas emisji pierwszego odcinka programu Polsatu i zalał się łzami! TVN wydało już oświadczenie w tej sprawie.
Zaczął się 12. sezon „Tańca z gwiazdami” . W najnowszej serii nie pojawi się Jan Kliment , który odszedł do programu „Mam Talent” stacji TVN , w którym zastąpi jurora Agustina Egurrolę . Pojawił się jednak na widowni.
Kliment nie ograniczył się jednak do oklaskiwania swojej żony, Lenki Klimentovej, tańczącej z Radkiem Liszewskim . Tuż po ich występie wparował na scenę i wygłosił bardzo dziwne przemówienie.
Jan Kliment: „Mogę zapłacić karę!”
Jan pojawił się na scenie razem z ich psami i płacząc rzewnymi łzami, powiedział Lence, jak bardzo ją kocha . Ale to nie wszystko! Podjął temat zmiany pracodawcy i tego, że program „Taniec z gwiazdami” początkowo był emitowany przez stację TVN :
– Wiem, że mogę zapłacić karę. Teraz jestem gdzie indziej, wiem, że byliście TVN teraz jest Polsat, ale jestem twój mąż i to nie ma znaczenia. Lenka jesteś moją żoną, miłość jest ważniejsza.
Jakby tego było mało, Jan Kliment postanowił… pozdrowić swojego szefa, Edwarda Miszczaka . Wciąż przy tym płakał.
Joanna Górska , rzeczniczka prasowa TVN, odpowiedziała na pytania, czy Kliment poniesie jakieś konsekwencje swojego wystąpienia – wyjaśniła, że nie: stacja nie widzi ku temu powodów.
Jak się okazuje, czasem rzeczywiście miłość jest najważniejsza.
Najdziwniejsze wyznanie miłości w wykonaniu Jana Klimenta do obejrzenia tutaj:
Źródło: Jastrząb Post
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Córka Adam Małysza przekazała radosne wieści