Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Kim jest Marcin Najman? Właśnie wywołał olbrzymią aferę
Michał Fitz
Michał Fitz 11.01.2022 23:46

Kim jest Marcin Najman? Właśnie wywołał olbrzymią aferę

Kim jest Marcin Najman?
instagram.com/marcin.najman

Marcin Najman jest twarzą gal organizowanych pod szyldem MMA VIP. Na konferencji prasowej przed jednym z kolejnych wydarzeń był autorem gigantycznej kontrowersji. Ogłosił bowiem domniemanego Bossa Federacji, którym okazał się być Andrzej Zieliński, gangster znany pod pseudonimem Słowik.

Nie jest to jednak pierwsza kontrowersyjna akcja byłego pięściarza. Z czego mężczyzna mógł być kojarzony wcześniej?

Kim jest Marcin Najman?

Od kilku lat Marcin Najman związany jest z różnymi organizacjami zajmującymi się tak zwanymi freak-fightami, które w założeniu polegają na tym, że w szranki stają znane osoby, które nie mają z zawodowymi sportami walki nic wspólnego. Najman zaczynał swoją karierę w tej formule w federacji FFF, a potem szybko przeniósł się do FAME MMA. Tam chociażby zasłynął dyskwalifikacją za kopnięcie i obalenie przeciwnika w walce, w której według zasad mógł tylko boksować.

W związku z tym został ze wspomnianej organizacji wydalony i założył swoją własną o nazwie MMA VIP, działającą na podobnych zasadach. Zapraszani tam goście byli jednak jeszcze mniej profesjonalni niż ci, którzy pojawiali się u konkurencji. Na jednej z ostatnich gal z Najmanem bił się popularny Szczena z Chłopaków do wzięcia, który przyznał, że w trakcie walki był pod wpływem alkoholu.

Wielu obserwatorów już wtedy było mocno zgorszonych działalnością tej organizacji, ale czara goryczy przelała się dopiero przy okazji tej najnowszej. W trakcie poprzedzającej ją konferencji wprowadzono bowiem rolę Bossa MMA VIP, którym ogłoszono karanego za wiele przestęp Andrzeja Zielińskiego. Co ciekawe, na tej samej gali Najman ma walczyć z Mirosławem Dąbrowskim, znanym jako Misiek z Nadarzyna, który również posiada przeszłość kryminalną.

Warto nadmienić, że w młodości Marcin Najman próbował swoich sił w profesjonalnym boksie, ale został wręcz wykluczony przez środowisko zawodowych pięściarzy, którzy w pewnym momencie wystosowali nawet list otwarty, w którym poprosili media o nienazywanie go jednym z nich.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Niespodziewana, rewelacyjna okazja w Pepco. Polki pobiegną do sklepów po hitowy produkt
  2. Artur Barciś i jego żona mieszkają w malowniczym miejscu. Zdumiewające, kto jest ich sąsiadem