Kim była trzecia żona Janusza Gajosa? Barbara zostawiła dla niego aktora „Barw szczęścia”
Janusz Gajos od dekad uchodzi za jednego z najlepszych i najbardziej utytułowanych polskich aktorów. Fani artysty nie wiedzą jednak, że jego obecne małżeństwo jest czwartym z kolei, trzecią żonę odbił zaś koledze z teatralnych desek, znanemu widzom między innymi z serialu „Barwy szczęścia”.
Trzecia żona Janusza Gajosa. Kim jest Barbara Nabiałczyk?
Legendarny aktor od 30 lat wiedzie szczęśliwe życie u boku Elżbiety Brożek. Ta jednak jest jego… czwartą małżonką. Wcześniej Gajos związany był zaś z Zoją, która opiekowała się nim jako laborantka (w chwili kręcenia zdjęć do „Czterech pancernych”). Durgą żoną artysty była Ewą Miodyńska – aktorka warszawskiego teatru Syrena.
– Oboje rozczarowaliśmy się tym związkiem. Ale lepiej rozstać się, niż boksować przez lata – powiedział Janusz Gajos w jednym z wywiadów.
Czwarta żona okazała się zaś jego największą miłością. Jak sam przyznał – kochał w życiu wiele kobiet, dopiero Elżbieta pozwoliła znaleźć mu jednak prawdziwe szczęście.
– Z perspektywy lat oceniam moje trzy pierwsze małżeństwa jako znajomości koleżeńskie, które niepotrzebnie nabrały urzędowej mocy – stwierdził Gajos.
Niewielu wie jednak, że trzecia żona aktora, podobnie jak on, była związana z branżą filmową. Barbara Nabiałczyk jest bowiem realizatorką filmową i telewizyjną. Para poznała się zaś przy okazji jednej z premier Teatru Telewizji.
Co więcej, aktor „odbił” koledze po fachu, Tadeuszowi Borowskiemu, znanemu między innymi z ról w „Barwach szczęścia” I „Lekarzach”.
– Po raz pierwszy w życiu walczyłem o kobietę, bo jak dotąd, żeniłem się z tymi, które mnie wybierały – stwierdził Gajos, cytowany przed redakcje Pomponika.
Z małżeństwa z Nabiałczyk artysta doczekał się także córki.
– Rodzice żyli jak pies z kotem, jednak na szczęście mnie w to nie angażowali. […] Nie mogę narzekać, że nie było przy mnie tatusia. Był, kiedy miał być – mówiła po latach Agata Gajos.
O czwartej, obecnej żonie, Janus Gajos wyrażał się z koli w samych superlatywach.
– Pojechałem do Krakowa i na dworcu kupiłem róże. To była najlepsza decyzja w moim życiu – stwierdził.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Pokazali, jak Wellman wtula się w Prokopa. Ludzie płaczą ze śmiechu przez jeden szczegół
- Widzowie oniemieli. Niesłychane, co w „Pytaniu na śniadanie” ujawniła Ela z „Rolnik szuka żony”
- Wstrząsający komunikat na profilu Krystyny Jandy. „Straciłam wszelki sens”