Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Kiedy Roksana Węgiel weszła do kościoła, wszyscy zaniemówili. Potem zrobiło się jeszcze bardziej krępująco
Aleksander Goldman
Aleksander Goldman 09.09.2021 22:56

Kiedy Roksana Węgiel weszła do kościoła, wszyscy zaniemówili. Potem zrobiło się jeszcze bardziej krępująco

Sławomir Świerzyński
TRICOLORS/East News

Roksana Węgiel chętnie opowiada nie tylko o swojej spektakularnej (jak na młody wiek wokalistki) karierze scenicznej, ale również… o Bogu. W jednym z wywiadów, którego udzieliła redakcji Pomponika, przyznała nawet, że wszystko, co ma w życiu, zawdzięcza właśnie wierze. Opowiedziała również, czy fani proszą ją o zdjęcia… w kościele.

Roksana Węgiel o własnej wierze

Roxie przyznała, że w momencie, w którym pojawia się w kościele, większość oczu skupia się właśnie na niej. Dodała jednak, że stara się ignorować tę kwestię, a jednocześnie skupić na modlitwie. Nastoletnia gwiazda została również zapytana o „kościelne” selfie.

Nie zdarzyło mi się, żeby ktoś w kościele chciał zrobić sobie ze mną zdjęcie, ale jak już się msza skończyła i wychodziliśmy z kościoła, i nagle ktoś podszedł, i się zapytał o zdjęcie, to wtedy zawsze się zgadzałam. Uważam, że to nic złego – powiedziała.

Zwyciężczyni dziecięcej Eurowizji przyznała też, że jedna z rzeczy, które właściwe są osobom wierzącym, krępuje ją najbardziej. Chodzi o spowiedź.

To jest stresujące, nie będę ukrywać, ale sobie tak myślę, że tak naprawdę spowiadam się Bogu – stwierdziła jednak.

16-latka zdobyła się również na wyznanie.

– Ja tak naprawdę wyznając moje wartości, nie wstydzę się tego – podkreśliła.

Podziwiacie takie podejście?

Źródło: Super Express

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
  2. Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
  3. Córka Adam Małysza przekazała radosne wieści